Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO]
2024-05-01 22:57:04; Aktualizacja: 6 miesięcy temuBorussia Dortmund pokonała Paris Saint-Germain (1:0) w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Jedyne trafienie dla gospodarzy zanotował Niclas Füllkrug.
Jeszcze przed starciem dwumeczu bukmacherzy i eksperci w roli faworyta widzieli głównie gości z Paryża. Scenariusz z pierwszego widowiska piłkarze napisali jednak w taki sposób, że w rewanżu kibice obu ekip z nerwów będą obgryzali paznokcie.
Pierwsza połowa zdecydowanie lepiej wyszła BVB. Podopieczni Luisa Enrique nie potrafili oddać żadnego celnego strzału na bramkę Gregora Kobela, podczas gdy przedstawiciel Bundesligi zmusili Gianluigiego Donnarummę do interwencji aż trzykrotnie.
W jednej z akcji włoski bramkarz skapitulował. Kluczowym momentem spotkania okazała się 36. minuta. Nico Schlotterbeck posłał fantastyczne podanie z własnej linii obrony do dobrze wychodzącego Füllkruga, a ten po doskonałym przyjęciu w akcji sam na sam pewnie umieścił futbolówkę w siatce.Popularne
𝐁𝐨𝐫𝐮𝐬𝐬𝐢𝐚 𝐃𝐨𝐫𝐭𝐦𝐮𝐧𝐝 𝐩𝐫𝐨𝐰𝐚𝐝𝐳𝐢!
— Polsat Sport (@polsatsport) May 1, 2024
Nico Schlotterbeck z kapitalną asystą, Niclas Fullkrug trafia do siatki 💥
📺 Polsat Sport Premium 1 📲 Polsat Box Go pic.twitter.com/jYiJpQ0p5l
Przewaga Borussii mogła być większa, gdyby Marcel Sabitzer wykorzystał stuprocentową okazję w pierwszym kwadransie, lecz czujny okazał się Donnarumma.
W drugiej części pojedynku PSG nie miało wyjścia, jak częściej rzucać się do ataku. W 52. minucie goście mogli, a może nawet powinni cieszyć się z wyrównania, gdyby tylko zmienili tor lotu piłki o kilka centymetrów. Najpierw jeden słupek technicznym uderzeniem z pola karnego obił Kylian Mbappé, a sekundy później w drugi trafił Achraf Hakimi.
Dwa słupki w jednej akcji! 🤯
— Polsat Sport (@polsatsport) May 1, 2024
PSG wciąż przegrywa w Dortmundzie 1️⃣:0️⃣
📺 Polsat Sport Premium 1 📲 Polsat Box Go pic.twitter.com/HxA3jEz7Yr
Przez resztę spotkania dortmundczycy nie chcieli wyłącznie skupiać się na obronie i też odpowiadali groźnymi atakami, lecz ani jedna, ani druga strona nie dała rady zmienić wyniku. Końcowy rezultat na tablicy świetlnej po ostatnim gwizdku Anthony'ego Taylora pokazał 1:0.
Tym samym bliżej awansu do wielkiego finału Ligi Mistrzów na Wembley znaleźli się piłkarze Edina Terzicia. Jeśli ta sztuka ostatecznie im się powiedzie, o trofeum na następnym etapie powalczą po raz pierwszy od 11 lat.
Rewanż na Parc des Princes odbędzie się już za niespełna tydzień – 7 maja, również o 21:00.
***
PSG z poważnym kłopotem w meczu z Borussią Dortmund. Kluczowy zawodnik zszedł z kontuzją