Borussia Dortmund z nagrodą pocieszenia. Otrzyma pięć milionów euro od Realu Madryt

2024-06-02 07:26:29; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Borussia Dortmund z nagrodą pocieszenia. Otrzyma pięć milionów euro od Realu Madryt Fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info | AS

Porażka Borussii Dortmund w finale Ligi Mistrzów poniekąd została przekuta w sukces. Klub zagwarantował sobie pięć milionów euro w postaci bonusu za wygranie prestiżowych rozgrywek przez Real Madryt.

W sobotni wieczór na Wembley naprzeciw siebie stanęły drużyny z Niemiec oraz Hiszpanii. BVB starało się przerwać długą passę zwycięskich finałów „Królewskich”. Pomimo kilku dogodnych stworzonych przez siebie szans, to jednak faworyt był górą.

Wspólny mianownik dla obu klubów stanowił Jude Bellingham. Zeszłego lata ofensywny pomocnik przeprowadził się z Dortmundu do Realu za 103 miliony euro kwoty podstawowej. Należy jednak nadmienić, że dochodzi do tego pakiet bonusowy w wysokości 30,9 miliona za osiągnięcia sportowe w wymiarze indywidualnym i zespołowym.

Tak też pięć milionów z całego tortu stanowił triumf madrytczyków w Lidze Mistrzów. Już wiadomo, że ta kwota wpłynie do budżetu przedstawiciela Bundesligi zaraz po 1 czerwca. Sam Bellingham do spółki z Viníciusem Júniorem postawili kropkę nad „i”, kończąc akcję na 2:0.

Co ciekawe, całe rozliczenie ze strony Realu to większe koszta niż wygrana samego finału turnieju. UEFA w tym sezonie ustaliła kwotę dla triumfatora w wysokości 20 milionów euro.

W ramach ustalonych premii Borussia zagwarantowała sobie dodatki za sukces reprezentanta Anglii w postaci zdobycia mistrzostwa Hiszpanii czy wymaganej liczby spotkań/minut.

Ewentualne znalezienie się w najlepszej jedenastce Ligi Mistrzów UEFA lub adekwatnie w plebiscycie The Best FIFA Football Awards także poskutkuje nagrodą finansową.

Hiszpanie mogli sobie dotychczas odliczyć pieniądze za koronę króla strzelców. Ta powędrowała na głowę Artema Dowbyka z Girony. Bellingham wspólnie z Robertem Lewandowskim skończyli pościg po Trofeo Pichichi na trzecim miejscu.