Borussia Dortmund ze specjalną logistyką przed piątkowym meczem Bundesligi
2023-10-19 12:56:01; Aktualizacja: 1 rok temuNiklas Süle, Mats Hummels, Julian Brandt i Niclas Füllkrug powrócili ekspresowo do Niemiec po zakończeniu zgrupowania reprezentacji w Stanach Zjednoczonych. Mimo to ich występ w piątkowym meczu przeciwko Werderowi Brema stoi pod dużym znakiem zapytania.
Współpraca pomiędzy organizatorami Bundesligi a przedstawicielami Niemieckiego Związku Piłki Nożnej przy okazji ustalania terminarza pierwszej kolejki po zakończeniu zagranicznego zgrupowania kadry w Stanach Zjednoczonych w ramach przygotowań do EURO 2024 nie ułożyła się najlepiej.
Boleśnie przekonuje się o tym Borussia Dortmund, którą już w najbliższy piątek czeka spotkanie o punkty z Werderem Brema (20 października o godzinie 20:30).
W tym meczu mogą nie wystąpić czterej ważni gracze w układance trenera Edina Terzicia - Niklas Süle, Mats Hummels, Julian Brandt i Niclas Füllkrug.Popularne
Wymieniona czwórka wzięła udział w debiutanckim zgrupowaniu selekcjonera Juliana Nagelsmanna w Stanach Zjednoczonych.
Ponadto dwóch z piłkarzy (Süle i Füllkrug) wystąpiło w środowym towarzyskim pojedynku z Meksykiem (2:2), by niezwłocznie po jego zakończeniu udać się na lotnisko, gdzie specjalnie wynajętym czarterem wrócili do kraju.
Dziennikarze „Bilda” informują, że piłkarze po spotkaniu rozegranym o godzinie 2 w nocy naszego czasu opuścili lotnisko w Dortmundzie dopiero kilka minut po godzinie 13, zresztą kompletnie wyczerpani podróżą.
Z tego też powodu trudno wyrokować, czy będą znajdować się w pełni sił na najbliższy mecz ligowy.
Wspomniane źródło podkreśla, że oni sami przekażą sztabowi szkoleniowemu ostateczną decyzję o swojej dyspozycyjności.
Ponadto Borussia Dortmund oczekuje ze strony DFB odzyskania około 100 tysięcy euro, które musiała wyłożyć na wynajęcie samolotu dla swoich czterech piłkarzy.
Ogólna sytuacja kadrowa ekipy z Signal Iduna Park jest mimo wszystko bardzo dobra, ponieważ poza orbitą zainteresowań szkoleniowca znajdują się jedynie kontuzjowani od dłuższego czasu Thomas Meunier i Mateu Morey. Pierwszy z nich nie widnieje już nawet w przyszłościowych planach BVB.