Borussia Dortmund zmienia front. Klub nie wyklucza odejścia gwiazdy

Borussia Dortmund zmienia front. Klub nie wyklucza odejścia gwiazdy fot. Marcel Paschertz / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: Handelsblatt

Hans-Joachim Watzke, prezes Borussii Dortmund, wyjawił, że obecna sytuacja może zmusić klub do sprzedaży jednego z kluczowych zawodników.

Władze przedstawiciela Bundesligi słyną ze stanowczych komunikatów wysyłanych w kierunku innych klubów. Kiedy latem wielu już widziało Jadona Sancho w Manchesterze United, Niemcy, jak gdyby nigdy nic, poinformowali o przedłużeniu współpracy z angielskim skrzydłowym.

– Byliśmy zdumieni doniesieniami z ostatnich tygodni, ale jednocześnie bardzo spokojni i zrelaksowani – skwitował wszystko Michael Zorc, dyrektor sportowy BVB.

Ten sam człowiek pod koniec lutego uspokoił kibiców ekipy z Signal Iduna Park, które mogły z niepokojem śledzić ostatnie spekulacje na temat przyszłości Erlinga Brauta Haalanda.

– Nie nadszedł jeszcze czas na to, aby od nas odszedł. Nie może, nie chce i nie zmieni klubu. Nasi kibice mogą spać spokojnie. Nadal planujemy z nim naszą przyszłość i nie uważam, żeby czuł się tutaj nieswojo – oświadczył.

Przy tym wszystkim należy wiedzieć, że pracodawca Norwega zmaga się ze sporymi problemami finansowymi. Już dwukrotnie wprowadzał obniżkę wynagrodzenia dla zawodników, a gdyby ostatecznie nie udało się awansować do Ligi Mistrzów, to byłoby równoznaczne z pogłębieniem kryzysu. W tej sytuacji sprzedaż jednej z gwiazd wydaje się nieunikniona.

Głos w sprawie potencjalnych ruchów kadrowych zabrał nie tak dawno Hans-Joachim Watzke i niejako potwierdził ostatnie doniesienia mediów.

– Odzyskanie pieniędzy, które wciąż tracimy, będzie procesem długofalowym. Myślę, że minie co najmniej pięć lat, zanim wrócimy do poziomu sprzed pandemii – wyznał.

– Jesteśmy w środku pandemii i nie mogę niczego wykluczyć. Być może będziemy musieli sprzedać kluczowego gracza, ale jednocześnie nie taki jest nasz cel. Chcemy mieć silną drużynę, ale przy tym zależy nam na ustabilizowaniu finansów – zaznaczył.

– Jeśli w przyszłym sezonie ponownie będziemy grać bez publiczności, to musimy się nad tym pożądanie zastanowić. Nie będziemy starać się o pożyczkę w banku tylko po to, abyśmy mogli zatrzymać gracza – uzupełnił.

Mając na uwadze te wypowiedzi, wydaje się, że pod uwagę brane jest rozstanie z Haalandem bądź Sancho. Ten pierwszy w tym sezonie może pochwalić się średnią jednego gola na mecz, z kolei drugi w 31 występach uzbierał 16 asyst, a przy tym dorzucił do tego wyniku 12 trafień.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Z przyszłością Josué już wszystko jasne?! „90 procent do 10” Z przyszłością Josué już wszystko jasne?! „90 procent do 10” To jeden z letnich priorytetów transferowych Liverpoolu. Rozmowy rozpoczęte To jeden z letnich priorytetów transferowych Liverpoolu. Rozmowy rozpoczęte Carlitos pożądany również w Ekstraklasie. Dwie oferty Carlitos pożądany również w Ekstraklasie. Dwie oferty To może być nowy trener w Ekstraklasie. Właśnie odniósł cenne zwycięstwo To może być nowy trener w Ekstraklasie. Właśnie odniósł cenne zwycięstwo Wielki powrót do Wisły Kraków?! Jarosław Królewski skomentował Wielki powrót do Wisły Kraków?! Jarosław Królewski skomentował Wisła Kraków potwierdziła przedłużenie umów czterech piłkarzy Wisła Kraków potwierdziła przedłużenie umów czterech piłkarzy Xavi wyjaśnił, dlaczego postanowił zostać w Barcelonie Xavi wyjaśnił, dlaczego postanowił zostać w Barcelonie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy