Borussia Dortmund znów zmieni trenera?! Klub zabezpieczył się specjalnym zapisem

2025-03-11 08:11:59; Aktualizacja: 18 godzin temu
Borussia Dortmund znów zmieni trenera?! Klub zabezpieczył się specjalnym zapisem Fot. Marcel Paschertz / Shutterstock.com

Niko Kovač może bardzo szybko zakończyć swój pobyt na ławce trenerskiej Borussii Dortmund. To efekt specjalnego zapisu umieszczonego w jego kontrakcie obowiązującym do 30 czerwca 2026 roku - przekazał Patrick Berger ze Sky.

Po rezygnacji Edina Terzicia z dalszego odpowiadania za rezultaty osiągane przez klub z Signal Iduna Park, przedstawiciele zespołu zdecydowali się obsadzić zwolnione stanowisko jego dotychczasowym asystentem oraz były piłkarzem Nurim Şahinem, który w swoim sztabie umieścił między innymi Łukasza Piszczka.

Ten duet udanie rozpoczął swoją przygodę po drugiej stronie rywalizacji w Bundeslidze, ale z czasem Borussia Dortmund zaczęła odnosić rezultaty grubo poniżej oczekiwań. Początkowo władze drużyny wytrzymywały ciśnienie, ale nie widzą jakichkolwiek postępów podjęli decyzję o zwolnieniu Turka.

Następnie prowadzone poszukiwania jego następcy doprowadziły do zatrudnienia Niko Kovača, ale i on może nie zagrzać zbyt długo miejsca na objętym stanowisku, o czym poinformował Patrick Berger ze Sky.

To efekt specjalnego zapisu umieszczonego w umowie ważnej do 30 czerwca 2026 roku, która umożliwia BVB zwolnienie chorwackiego szkoleniowca w przypadku braku wywalczenia awansu do europejskich pucharów.

A taki scenariusz jest nawet bardzo prawdopodobny, bo uczestnik trwającej edycji Ligi Mistrzów plasuje się dopiero na dziesiątej pozycji w tabeli Bundesligi. Na swoje szczęście traci jednak tylko cztery punkty do strefy dającej przepustkę choćby do Ligi Konferencji i siedem do elitarnych rozgrywek.

Jednocześnie ewentualne rozstanie z byłym selekcjonerem reprezentacji Chorwacji czy opiekunem Eintrachtu Frankfurt, Bayernu Monachium, AS Monaco i VfL Wolfsburg nie byłoby bezbolesne dla Borussii Dortmund, bo wiązałoby się z wypłatą odszkodowania w wysokości około trzech milionów euro.