W czwartek 12-krotny reprezentant Polski rozwiązał kontrakt z QPR i obecnie jest wolnym zawodnikiem. Zgodnie z
doniesieniami „PS”, jeśli nie stanie się nic nieprzewidzianego, nowym-starym klubem Borysiuka będzie Lechia. - W piątek powinno być
wszystko jasne - powiedział dziennikowi agent zawodnika, Mariusz
Piekarski. Negocjacje potwierdza również sam klub z Gdańska.
Borysiuk nie będzie zbyt dobrze wspominał swojej gry na
Wyspach. Do QPR trafił on w 2016 roku z Legii Warszawa i od tamtej
pory zanotował w koszulce londyńskiej ekipy raptem 14 występów (11 z
nich przypadło na rozgrywki Championship). W tym sezonie ani razu
nie pojawił się on na murawie w meczu ligowym.
26-latek
występował już w Lechii w drugiej części poprzedniego sezonu,
kiedy to został wypożyczony z QPR. Nie była to jego pierwsza
przygoda w gdańskim klubie, ponieważ wcześniej grał on w
Trójmieście na wypożyczeniu z Kaiserslautern. Po jego zakończeniu
Lecha postanowiła wykupić pomocnika.
Biorąc pod uwagę
wszystkie rozgrywki, Borysiuk ma na swoim koncie 71 meczów w barwach
gdańskiej ekipy. Strzelił w nich trzy gole i zaliczył dwie asysty.
Borysiuk o krok od powrotu do Polski
fot. Transfery.info
Jak podaje „Przegląd Sportowy”, Ariel Borysiuk lada moment może po raz kolejny w swojej karierze zostać piłkarzem Lechii Gdańsk.