Bracia Williams wskazali FC Barcelonie wyjściowe drzwi. Athletic w półfinale Pucharu Króla [WIDEO]

2024-01-25 08:38:14; Aktualizacja: 1 rok temu
Bracia Williams wskazali FC Barcelonie wyjściowe drzwi. Athletic w półfinale Pucharu Króla [WIDEO] Fot. Cesar Ortiz Gonzalez / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

FC Barcelona może już tylko pomarzyć o „potrójnej koronie”, która i tak wydawała się odległą perspektywą ze względu na formę prezentowaną w ostatnich tygodniach. Niedaleko od świętowania trofeum znajduje się z kolei Athletic Club.

Na San Mamés Barria w Bilbao dotąd do najciekawszej potyczki na etapie ćwierćfinału Pucharu Króla, w której kibice doświadczyli zwrotów akcji.

Na pierwszą zmianę wyniku wystarczyło poczekać kilkadziesiąt sekund. Wtedy to piłkę w siatce Iñiakiego Peñi zdążył umieścić Gorki Guruzeta.

Jeszcze przed zejściem do szatni podopieczni Xaviego potrafili odrobić straty z nawiązką. Najpierw na remis strzelił „nabity” futbolówką Robert Lewandowski, a następnie po pięknej indywidualnej akcji ręce w geście triumfu wzniósł Lamine Yamal, bijący rekordy we wszystkich rozgrywkach w statystyce najmłodszego zdobywcy bramki.

***

Obrońca Athleticu strzelił gola... Robertem Lewandowskim [WIDEO]

***

Gospodarze nie dali za wygraną. Niesieni wsparciem blisko 50-tysięcznego tłumu wyrównali stan rywalizacji za sprawą Oihana Sanceta, którego ostatnim podaniem obsłużył Nico Williams.

Kropla drążyła skałę, a jeśli dodamy do tego wejście na boisko Iñiakiego Williamsa, który został owacyjnie przywitany na niespełna 48 godzin od powrotu z Pucharu Narodów Afryki, scenariusz na dobry film pisze się sam.

Tak też reprezentant Ghany odegrał bohaterską rolę, zdobywając bramkę w doliczonym czasie pierwszej części dogrywki. Po uderzeniu w słupek piłka do niego wróciła i za drugim razem się nie pomylił.

Dzieło zwieńczył Nico Williams, po przepięknym technicznym strzale zewnętrzną częścią stopy.

W półfinale Copa del Rey znalazły się już Real Sociedad i Mallorca. Trwa jeszcze oczekiwanie na zwycięzcę z pary Atlético Madryt – Sevilla, którego poznamy w czwartkowy wieczór.

***

Xavi zabrał głos po porażce z Athletikiem. „Wtedy będę musiał odejść”