Brazylia: Guardiola wykluczony. Powrót Scolariego?

Przewodniczący Brazylijskiej Federacji Piłki Nożnej Jose Marin definitywnie wykluczył opcję, iż przyszłym szkoleniowcem „Kanarków” ma zostać były trener FC Barcelony Josep Guardiola. Jeden z działaczy federacji przekazał radzie, że chętnym do powrotu na stare śmieci jest Luiz Felipe Scolari.

 

Hiszpan został powiązany z reprezentacją z Ameryki Południowej po tym, jak funkcję selekcjonera Brazylii stracił w piątek Mano Menezes. Jednakże, Jose Marin nadal uważa, iż Guardiola jest trenerem kompletnym, jednym z najlepszych, jak nie najlepszym na świecie, ale wydaje mu się, że nie jest gotowy do objęcia reprezentacji kraju.

 

80-latek powiedział: - Trudno mi uwierzyć w to, iż przyszłym trenerem Brazylii będzie obcokrajowiec. Mam ogromny szacunek do Hiszpana, ale nasi reprezentanci zdobyli  wszystkie 5 Pucharów Świata, które posiadają w swojej kolekcji, gdy szkoleniowcem był właśnie Brazylijczyk. Nie rozmawiałem jeszcze z żadnym z możliwych kandydatów na objęcie tego stanowiska. Czekam na zakończenie ligi krajowej i być może decyzje przedstawię opinii publicznej w styczniu. 

 

Dyrektor Andres Sanchez wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że na stanowisko ma powrócić Luiz Felipe Scolari: - Nie podjąłem jeszcze rozmowy z prezydentem Marinem, ale wiem z pewnych źródeł, iż były trener Palmeiras potwierdził chęć objęcia kadry i podpisał umowę wstępną. Nie jestem zwolennikiem ciągłych dymisji i zwolnień na szczeblu szkoleniowym. Nagłe pozbawianie kogoś pracy, czy rezygnacja w trybie natychmiastowym, nie wniosą nic pozytywnego do świata brazylijskiej piłki. Powstanie jedynie zamęt.