Bright Ede bliski rekordowego transferu. Negocjacje wchodzą w finałowy etap

2025-06-13 23:01:27; Aktualizacja: 4 godziny temu
Bright Ede bliski rekordowego transferu. Negocjacje wchodzą w finałowy etap Fot. Robert Skalski / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Meczyki.pl

Chelsea rozpocznie w przyszłym tygodniu ostatnie rozmowy z Motorem Lublin w sprawie ustalenia warunków transferu Brighta Ede'ego - poinformował Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Na początku czerwca pojawiły się w przestrzeni medialnej sensacyjne wieści o pojawieniu konkretnego zainteresowania usługami środkowego obrońcy ze strony gigantów z Premier League w postaci Chelsea oraz Arsenalu.

Niedługo później okazało się, że dużą determinacją w walce o względy juniorskiego reprezentanta Polski wykazali się „The Blues” i to do tego stopnia, że wyrazili gotowość do wyłożenia astronomicznej kwoty w skali naszego rodzimego futbolu za 18-latka.

W tym aspekcie mówi się wprost o pobiciu transferowego rekordu sprzedażowego Ekstraklasy, który należy do Jakuba Moder, Kacpra Kozłowskiego i Ante Crnaca, którzy opuszczali odpowiednio Lecha Poznań, Pogoń Szczecin oraz Raków Częstochowa za 11 milionów euro.

Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl zajrzał za kulisy całej sprawy i poinformował, że wszystko zmierza w kierunku szczęśliwego zakończenia.

W przyszłym tygodniu mają odbyć się ostatnie rozmowy pomiędzy Chelsea a Motorem Lublin w sprawie ustalenia warunków przeprowadzki defensora. Jeżeli w tym czasie nie wydarzy się nic niepokojącego, to przed końcem czerwca uda się zamknąć całą operację.

Bright Ede będzie musiał jednocześnie uzbroić się w cierpliwość, ponieważ tuż po zaprezentowaniu się w koszulce ekipy ze Stamford Bridge zostanie wysłany na wypożyczenie do Strasbourga, żeby pokazać swoją wartość w wymagającej Ligue 1.

Na tej rekordowej transakcji najgorzej wychodzi Zagłębie Lubin, które oddało ubiegłego lata wychowanka za bezcen w postaci 100 tysięcy euro ligowemu przeciwnikowi.

Od tego czasu środkowy obrońca wystąpił w zaledwie sześciu meczach Motoru Lublin i zdobył w nich bramkę. To okazało się wystarczające do zrobienia kolosalnego wrażenia na wysłannikach „The Blues” czy „Kanonierów”.