Buffon: Szczęsny? To dobra decyzja Juventusu!

2017-07-27 11:06:10; Aktualizacja: 7 lat temu
Buffon: Szczęsny? To dobra decyzja Juventusu! Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: La Gazzetta dello Sport

Gianluigi Buffon pochwalił nowy nabytek Juventusu, Wojciecha Szczęsnego.

Kariera popularnego „Supermana” powoli dobiega końca. Bramkarz planuje zawiesić buty na kołku po zakończeniu Mundialu 2018, a zastąpić go w Juventusie ma Wojciech Szczęsny. W ciągu najbliższego sezonu Polak będzie głównie zmiennikiem Buffona, ale później ma na stałe zająć miejsce między słupkami. Pochwał 27-latkowi nie szczędzi legendarny „Gigi”.

- Szczęsny? Mamy grupę dobrych bramkarzy, do której zaliczają się również Mattia Del Favero i Carlo Pinsoglio. Wszyscy chcemy stawać się lepsi i uczyć nowych rzeczy. W zeszłym sezonie Szczęsny był jednym z najlepszych bramkarzy w całej lidze. Juventus dobrze zrobił, sprowadzając go, ponieważ on ma przed sobą długą przyszłość jako „Bianconero”. Pomogę mu, jak tylko będę potrafił - stwierdził Buffon w wywiadzie dla „La Gazzetta dello Sport”.

Mistrzowie Włoch zapłacili za Szczęsnego 12,2 miliona euro, a Arsenal może również liczyć na dodatkowe 3,1 miliona, jeśli spełnione zostaną odpowiednie warunki.

Buffon poruszył w rozmowie również inne kwestie, między innymi zbliżający się koniec kariery oraz obecną sytuację na rynku transferowym.

- To może być mój ostatni sezon i jestem bardzo podekscytowany. Ta kampania będzie wyjątkowa, ale chcę ją uczynić jeszcze większą prezentując formę na poziomie mojego nazwiska i pomóc Juventusowi powtórzyć sukcesy z ostatnich wspaniałych lat. Liga Mistrzów teraz albo nigdy? Nie, to zawsze była dla mnie po prostu motywacja do rozwoju, cieszenia się chwilami, jak zmierzenie się przeciw konkretnym graczom na konkretnym stadionie. LM nie wzbudza we mnie niepokoju, to nie jest żadna obsesja.

- Rynek transferowy? Nie rozumiem już warunków wyceny piłkarzy. Wszystko jest bardzo losowe i zależy od tych, którzy mają więcej pieniędzy. Dzisiaj płacisz 10 milionów euro, jutro będzie to już 100 milionów. To normalne, że powinny się wypracować pewne parametry wyceny. Dlaczego Neymar jest wart 220 milionów, a nie 600 milionów? Kiedy byłem mały, dziadek zawsze powtarzał mi, że balon rośnie i rośnie, aż w końcu pęka.