BVB prawie dwukrotnie pobije rekord transferowy latem tego roku?!

Na początku stycznia Christian Pulisic został sprzedany do Chelsea. Teraz Borussia Dortmund szuka następcy Amerykanina.

Chociaż 20-latek zostanie na Signal Iduna Park do końca czerwca, dortmundczycy nie zamierzają czekać i już teraz przygotowują transfer skrzydłowego, który może również grać w ataku. Dziennikarze „The Guardian” donoszą, że następcą reprezentanta Stanów Zjednoczonych może być Wilfried Zaha.

Do niedawna wydawało się, że 26-letni Iworyjczyk przeniesie się do Chin, jednak Roy Hodgson zdołał nakłonić swojego podopiecznego do pozostania na Selhurst Park. W tym kontekście należy dodać, że były piłkarz Manchesteru United ledwie kilka miesięcy temu przedłużył umowę z „Orłami” do 30 czerwca 2023 roku. Dzięki temu inkasuje 150 tysięcy euro tygodniowo.

Oczekuje się, że w przypadku złożenia oferty ze strony Borussii Dortmund, Anglicy zażądają ponad 57 milionów euro. Jeśli klub z Zagłębia Ruhry przystałby na tę propozycję, pobiłby własny rekord transferowy. Dotychczas najwięcej zapłacono w 2016 roku za André Schürrle. Wolfsburg otrzymał za skrzydłowego 30 milionów euro.

Według wstępnych ustaleń angielskich dziennikarzy, Zaha jest otwarty na przenosiny do lidera tabeli Bundesligi. W Borussii Dortmund mógłby bowiem uczestniczyć w rozgrywkach Ligi Mistrzów, co jest marzeniem 26-latka.

Iworyjczyk w tym sezonie nie znajduje się w najwyżej formie. Jak dotąd zagrał w 21 spotkaniach i strzelił trzy gole. Do tego wyniku dorzucił on cztery asysty. Pomimo tego Niemcy mają spore oczekiwania wobec dziewięciokrotnego reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej.