Był o krok od transferu do Turcji, teraz jest bohaterem Legii Warszawa

2024-08-09 06:23:30; Aktualizacja: 2 godziny temu
Był o krok od transferu do Turcji, teraz jest bohaterem Legii Warszawa Fot. FotoPyK
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: TVP Sport

Blaž Kramer, który odegrał kluczową rolę przy zwycięstwie nad Brøndby IF, w wywiadzie dla TVP Sport poruszył kwestie, między innymi, niedoszłego transferu do tureckiego Konyasporu oraz tego, że w talii Gonçalo Feio pełni rolę jokera.

Legia Warszawa wygrała w czwartek 3:2 mecz z Brøndby IF, co znacząco przybliżyło ją do awansu do fazy play-off Ligi Konferencji.

Jednym z ojców tego sukcesu może czuć się Blaž Kramer. Słoweniec strzelił gola w spotkaniu z Piastem Gliwice, ale mimo wszystko pełnił w czwartek rolę rezerwowego i okazał się jokerem w talii Gonçalo Feio - napastnik wszedł na boisko w 60. minucie i zapisał na swoim koncie dwie asysty. W rozmowie z TVP Sport został zapytany, czy odpowiada mu taka rola.

– Chcemy i zamierzamy grać co trzy dni, więc – mam nadzieję – będzie okazja poprzebywać trochę na murawie. Piłkarz może jedno: być gotowym i wykorzystać szansę, kiedy ją otrzyma. Staram się myśleć pozytywnie, kiedy wchodzę na murawę, cieszę się, jakbym był podstawowym piłkarzem. Wierzę w plan trenera, reszta przyjdzie - odpowiedział napastnik.

Tego lata napastnik był bardzo bliski odejścia ze stołecznego klubu. Kramer był o krok od dołączenia do Konyasporu, jednak końcowo nie doszedł on do porozumienia z klubem i transfer upadł.

– Piłka jest nieprzewidywalna. Może to była wiadomość od Boga, że Turcja nie jest miejscem dla mnie? Wróciłem szczęśliwy, wiem, że trener na mnie liczy, dostałem kolejną szansę i z niej skorzystałem. Pokazałem, że kiedy jestem zdrowy, kiedy nic mnie nie boli, mogę być przydatny dla zespołu. Nie ma przypadków, są tylko znaki, nic nie dzieje się bez przyczyny - powiedział 28-laek na temat niedoszłej przeprowadzki.

Cała rozmowa z napastnikiem Legii dostępna jest tutaj.