Były piłkarz Lecha Poznań zatrzymany. Próbował nielegalnie przekroczyć granicę
2025-09-16 22:19:22; Aktualizacja: 1 godzina temu
Artur Rudko, mający za sobą pobyt w Dynamie Kijów, Szachtarze Donieck czy Lechu Poznań, został zatrzymany w trakcie podjęcia nielegalnej próby przekroczenia granicy Ukrainy z Mołdawią - przekazała Sportarena.com.
33-latek zapowiadał się swego czasu na solidniej klasy bramkarza. Na przestrzeni lat nie rozwinął jednak skrzydeł w oczekiwanym stopniu, ale jednocześnie znalazł dla siebie spokojną przystań w Pafos FC, gdzie spędził najlepsze lata kariery. Wówczas wpadł w oko działaczom Lecha Poznań, którzy sięgnęli po niego w ramach wypożyczenia z Metalista Charków, chwile po tym, jak związał się z rodzimą drużyną.
Postawienie na Artura Rudkę nie okazało się trafionym wyborem „Kolejorza”, o czym urzędujący wtedy mistrz Polski przekonał się w eliminacjach Ligi Mistrzów, ulegając Karabachowi (1:5). Mimo to doświadczony bramkarz zaliczył miękkie lądowanie w Szachtarze Donieck jako opcja rezerwowa, a ostatnio było mu dane notować regularne występy w Czornomoreciu Odessa.
Golkiper nie przedłużył jednak po sezonie współpracy z dotychczasowym pracodawcą. W konsekwencji wylądował wraz z początkiem lipca na bezrobociu i od tego czasu nie potrafił znaleźć nowej ekipy. Z kolei to wiązało się z ryzykiem wcielenia do ukraińskiej armii.Popularne
Z tego też powodu 33-latek zdecydował się na podjęcie radykalnego kroku w postaci podjęcia próby nielegalnego przekroczenia granicy z Mołdawią w towarzystwie trzech innych mężczyzn oraz syna jednego z nich.
Służby udaremniły ten proceder i w efekcie Rudko trafił do jednego z ośrodków Sił Zbrojnych Ukrainy, gdzie przechodzi szkolenie wojskowe przed prawdopodobnym udaniem się na front wojenny.