Były piłkarz Parmy przyznał się do podwójnego morderstwa
2017-07-13 12:58:55; Aktualizacja: 7 lat temuDo wielkiej tragedii doszło we Włoszech. Były zawodnik Parmy, zaledwie 21-letni Solomon Nyantakyi, zabił swoją matkę i młodszą siostrę.
Dramat rozegrał się we wtorek naprzedmieściach Parmy. Zwłoki 43-letniej mamy i 11-letniej siostry wmieszkaniu odkrył starszy brat ghańskiego piłkarza. Zgodnie z jegorelacją, było one całe zakrwawione.
Sam 21-latek został zatrzymany w środęw Mediolanie. Zgodnie z medialnymi doniesieniami, od razu przyznałsię do winy. Jak na razie nie wiadomo, co skłoniło go dopopełnienia makabrycznej zbrodni, ale nie bez znaczenia może byćfakt, iż od pewnego czasu borykał się on z zaburzeniamidepresyjnymi. Popularne
- Z jego zachowania w młodzieżowychdrużynach Parmy można było wywnioskować, że ma pewne problemy.Już później dowiedziałem się, że cierpi na depresję.Zaprosiłem go na zajęcia do Cuoiopelli. Trenował przez 15 dni, poczym uciekł. Tłumaczył, że tęskni za domem i rodziną. Jestemwstrząśnięty tym, co się wydarzyło - przyznał CristianoLucarelli, który pracował z młodym piłkarzem w Parmie.
Nyantakyi reprezentował jej barwy do2015 roku, występując w sumie w 44 spotkaniach zespołu Primavery.Ghańczyk czterokrotnie siedział na ławce w spotkaniach Serie A. Włoski klub prowadził wtedy jeszcze Roberto Donadoni.