Były reprezentant Polski spędzi pół roku w areszcie
2014-05-22 02:40:47; Aktualizacja: 10 lat temu
Arkadiusz K, który ma za sobą grę w reprezentacji Polski, został skazany na półroczny areszt za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwym.
41-latek w przeszłości bronił barw takich klubów jak Polonia Warszawa, Lech Poznań, Korona Kielce czy Widzew Łódź. Zaliczył również epizod w holenderskiej Rodzie Kerkrade. Dziś rosły obrońca (195 centymetrów wzrostu) jest trenerem KS 1920 Mosina.
To właśnie w drodze na trening prowadzonej przez siebie drużyny został zatrzymany przez policję, a następnie przewieziony do aresztu. Całe wydarzenie potwierdziła prezes klubu - Magdalena Białożyt.
Cała sytuacja jest pokłosiem tego, co miało miejsce w 2010 roku. Wówczas byłego piłkarza przyłapano na jeździe pod wpływem alkoholu, skazując go na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Otrzymał także zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.Popularne
41-latek złamał ten zakaz w 2012 roku, kiedy policja zatrzymała go w chwili, gdy prowadził pojazd. Mimo że był trzeźwy, oznaczało to odwieszenie poprzedniego wyroku. Miał się więc stawić w areszcie 23 kwietnia, ale nie wywiązał się z tego obowiązku. Właśnie dlatego doszło do zatrzymania.
Co ciekawe, Arkadiusz K. nie został zwolniony z klubu i zamierza się starać o opuszczenie więzienia, które miałoby zostać zamienione na dozór elektroniczny.
