Były trener CSKA przekonany o transferze Gołowina. „On już podpisał z nimi kontrakt”

Walery Gazzajew uważa, że Aleksandr Gołowin nie będzie już w nadchodzącym sezonie występował w rosyjskiej lidze.

Były szkoleniowiec CSKA przyznał otwarcie na łamach „Sport Expressu”, że jedna z gwiazd trwających Mistrzostw Świata osiągnęła już porozumienie z Chelsea i związała się długoterminowym kontraktem z londyńskim klubem.

- Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że Gołowin podpisał już umowę z Chelsea. To będzie dla niego duża szansa. Dostał bardzo dobre warunki i jest już gotowy na grę w wielkim zespole. Pokazywał to w czasie swojej gry w CSKA w europejskich pucharach i teraz pokazuje to także na mundialu - stwierdził Walery Gazzajew.

Do niedawna za faworytów w wyścigu po podpis pomocnika uważano Juventus oraz AS Monaco. W ostatnich dniach do walki o jego usługi włączyli się także „The Blues”, którzy według Gianluki Di Marzio, mieli przebić ofertę przedstawioną przez „Starą Damę” dotychczasowemu pracodawcy 22-letniego zawodnika i samego zainteresowanego przekonali do przeprowadzki do Premier League.

Popularne

Previous

Koniec rotacji! Hansi Flick wybrał pierwszego bramkarza FC Barcelony

FC Barcelona w szoku. Zawodnik finalizuje transfer do Arabii Saudyjskiej

Legia Warszawa negocjuje transfer 48-krotnego reprezentanta kraju! Napastnik wyceniany na cztery miliony euro

Kompromitacja Lecha Poznań! Porażka 1:7 w ostatnim sparingu przed powrotem Ekstraklasy

Jan Urban marzeniem klubu z Ekstraklasy. Jest numerem jeden na liście

Vladan Kovačević do wzięcia

Lech Poznań zdecydował?! To ma być rekord transferowy całej Ekstraklasy

Astronomiczna oferta Wieczystej Kraków dla snajpera z Ekstraklasy. „Ponad 2,5 miliona złotych za sam podpis”

Next

Gołowin przez całą swoją dotychczasową karierę był związany tylko z CSKA. W poprzednim sezonie rozegrał 43 spotkania dla ekipy z Moskwy i strzelił w nich siedem bramek oraz zanotował sześć asyst. Ponadto na trwającym mundialu jest jednym z wyróżniających się graczy nie tylko w reprezentacji Rosji, ale i w całym turnieju, w którym udało mu się raz wpisać na listę strzelców i zaliczyć dwa otwierające podania.