Cabaye staje w obronie Pardew
2014-10-04 17:16:42; Aktualizacja: 11 lat temu
Były zawodnik Newcastle United Yohan Cabaye doradził fanom "Srok", aby ci nie obwiniali tylko i wyłącznie Alana Pardew za zaistniały kryzys na początku kampanii Premier League.
Trudno się jednak dziwić sympatykom "The Magpies". Klub z północnej Anglii nie odnotował w tym sezonie jeszcze ani jednego zwycięstwa w lidze, a w ostatnim czasie można było usłyszeć niejedno krytyczne hasło skierowane w stronę 53-latka.
Jak na razie właściciel Newcastle, Mike Ashley, staje murem za zatrudnionym menadżerem i nie ma zamiaru wręczyć mu wypowiedzenia. Cabaye, były podopieczny Pardew, również wydaje się stawać po stronie szkoleniowca.
- Pardew ma kłopoty, ale nie tylko on powinien obrywać za swoje. Nawet gdy ja byłem zawodnikiem Newcastle, drugi sezon w moim wykonaniu nie był dobry i powiedziałbym, że to piłkarze powinni czuć się bardziej winni za osiągane rezultaty - twierdzi pomocnik PSG.Popularne
- Nie tylko trener, ale również piłkarze powinni zabrać się do cięższej pracy, by poprawić pozycję w tabeli. Szanuję Pardew, bo dał mi wielką swobodę gry i operowałem na boisku tak, jak chciałem. Zawsze jest blisko piłkarzy i często z nimi rozmawia - dodał.













![Jagiellonia Białystok uciekła spod topora. Gol w ostatniej akcji meczu! [WIDEO]](img/photos/112408/170x113/jagiellonia.jpg)

![A mogło być tak pięknie... Lech Poznań roztrwonił dwubramkowe prowadzenie i przegrał [WIDEO]](img/photos/112405/170x113/rayo.jpg)
![Taki wieczór musiał przyjść... Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów [OFICJALNIE]](img/photos/112275/170x113/marek-papszun.jpg)




![Jagiellonia Białystok uciekła spod topora. Gol w ostatniej akcji meczu! [WIDEO]](img/photos/112408/90x60/jagiellonia.jpg)

![A mogło być tak pięknie... Lech Poznań roztrwonił dwubramkowe prowadzenie i przegrał [WIDEO]](img/photos/112405/90x60/rayo.jpg)
![Taki wieczór musiał przyjść... Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów [OFICJALNIE]](img/photos/112275/90x60/marek-papszun.jpg)



