Calderon nie spełni obietnic
2006-08-15 10:53:44; Aktualizacja: 18 lat temu<br>Prezes Realu Madryt, Ramon Calderon stwierdził, że nie sprowadzi tych trzech piłkarzy, którzy byli jego kartą przetargową w wyborach na prezesa Królewskich.<br><br>Calderon obiecał, że do klubu przyjdzi(...)
Prezes Realu Madryt, Ramon Calderon stwierdził, że nie sprowadzi tych trzech piłkarzy, którzy byli jego kartą przetargową w wyborach na prezesa Królewskich.
Calderon obiecał, że do klubu przyjdzie Kaka z Milanu, młoda gwiazda Arsenalu, Cesc Fabregas, a także skrzydłowy Chelsea, Arjen Robben.
Teraz twierdzi, że klub zmienił swoje cele transferowe po tym, jak nowym trenerem został Fabio Capello. Wpływ na to miał również nowy dyrektor wykonawczy, Predrag Mijatovic, któy zaproponował inne warianty.
"Chciałbym ściągnąć tych piłkarzy do Realu, ale moje decyzje muszą poprzeć zarówno Capello jak i Mijatovic."
"Na dzień dzisiejszy Ci piłkarze nie są priorytetami w naszym klubie. Nie interweniuję w tym względzie."
Calderon stwierdził również, że miał propozycje z klubów Serie A w sprawie transferu Ronaldo, ale nie zgodził się na transfer Brazylijczyka.
"Potrzebujemy go w drużynie "
Calderon uciął również spekulacje, jakoby Real chciał sprzedać Gutiego do Atletico Madryt.
"Jest naszym zawodnikiem i wątpie aby chciał odchodzić. Poza tym widzimy dla niego miejsce w drużynie. Nie sprzedajemy go."
Jeden zawodnik najprawdopodobniej trafi niedługo na Santaigo Bernabeu. Mowa tu oczywiście o Jose Antonio Reyesie.
"Zawodnik chce do nas dołączyć i teraz wszystko w rękach Mijatovica."
Czy Ramon Calderon rzeczywiście zmienił priorytety transferowe tylko dlatego, że chciał liczyć się ze zdaniem trenera i dyrektora sportowego? Pozostaje pytanie, który trener na świecie nie chciałby mieć w swojej drużynie Kaki albo Robbena.