48 meczów. Czas na transfer z Lecha Poznań?!

Lech Poznań w zimie nie tylko będzie pozyskiwał, ale też pożegna piłkarzy, którzy nie łapią się w składzie. Odejść może na przykład Bryan Fiabema.

Lech Poznań pomimo różnych momentów powinien zaliczyć rundę jesienną do udanych. Piłkarze Nielsa Frederiksena są w grze na trzech frontach, co należy postrzegać w kategorii pozytywnego rezultatu.

Na tym jednak mistrz Polski nie zamierza poprzestać i szykuje się bardzo ciekawa runda wiosenna. Przed nią dojdzie do wzmocnień, bo cele transferowe to bramkarz oraz defensywny pomocnik.

Wcześniej jednak może dojść również do transferów z klubu. Na liście kandydatów widnieje nazwisko Bryana Fiabemy.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Od tego transferu zacznie Marek Papszun

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

„To najlepiej zarządzany klub w Polsce”. Bez wahania

Trzy lata temu był poza zasięgiem polskich klubów, teraz kupiła go Cracovia

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

Z Wisły Kraków do Ekstraklasy? „Bardzo chętnie bym go wziął”

Next

Już latem sporo mówiło się o odejściu Norwega. Wtedy jednak transakcja nie doszła do skutku, ponieważ urodzony w Tromsø piłkarz na finiszu nie zdecydował się na przenosiny.

Od tamtej pory do pewnego momentu dostawał szanse, lecz wszystko zmieniło się na początku listopada. Przeciwko Motorowi Lublin po raz ostatni pojawił się na placu i następnie nie wstał z ławki.

W takim razie realny scenariusz na styczeń to jego odejście. Możliwe, że zgłoszą się po Fiabemę kluby ze Skandynawii, jak to było w przeszłości.

Umowa Norwega wygasa 30 czerwca 2027 roku.

Od początku pobytu przy Bułgarskiej były zawodnik Chelsea rozegrał 48 meczów, a w nich ma dwa gole i dwie asysty