Capello: Boksowałem się z Cassano!

Fabio Capello wyjawił kilka ciekawych faktów ze swojej trenerskiej kariery.

Włoch udzielił wywiadu gazecie "AS", dlatego nie mogło zabraknąć pytań dotyczących Realu.  69-latek poświęcił też jednak sporo miejsca Romie, którą w 2001 roku doprowadził do mistrzostwa kraju.

- Szkoleniowiec musi mieć pod sobą 40 facetów, którzy darzą go szacunkiem. Każdego dnia - powiedział Capello.

- Czy to prawda, że boksowałem się z Antonio Cassano? Tak, doszło do tego! Ale w Rzymie miałem wspaniały zespół, pełen wyjątkowych ludzi - wyjawił.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Next

Następnie były selekcjoner Anglii i Rosji opowiedział na powszechny zarzut, że zwyciężając w Serie A wygrywał mecze po 1:0, przywołując skład ze swojej pierwszej przygody w Madrycie. Dużo ciekawszy jest jednak wątek z Ronaldo, którego Włoch w przeszłości skreślił, skłaniając go do opuszczenia Santiago Bernabeu.

- Ronaldo ważył 96 kilogramów. Gdy spytałem go, czy w takiej kondycji był także na mundialu w 2002 roku zaprzeczył i przyznał, że wówczas licznik wskazywał 12 kilogramów mniej. Poprosiłem go zatem, by zszedł chociaż poniżej 90, ale nie zrobił tego - przyznał Capello.

Okazuje się jednak, że Włoch nie był uprzedzony do Brazylijczyka. Wręcz przeciwnie, wysoko go cenił.

- Najlepszy piłkarz, którego miałem okazję trenować? Ronaldo. Był absolutnie niesamowity, zdecydowanie najlepszy - oświadczył.