Carlo Ancelotti zaskoczony decyzją Karima Benzemy. „Wczoraj normalnie trenował”
2023-06-05 08:17:26; Aktualizacja: 1 rok temuKarim Benzema żegna się z Realem Madryt. Francuz o swojej decyzji poinformował klub dopiero w minioną niedzielę. Carlo Ancelotti nie spodziewał się odejścia swojej gwiazdy.
Scenariusz, w który jeszcze kilka tygodni temu, by nikt nie uwierzył, stał się faktem. Karim Benzema zdecydował się opuścić Real Madryt po 14 latach.
Prawdopodobnie 35-latek już wkrótce sfinalizuje swoją przeprowadzkę do Arabii Saudyjskiej, gdzie zaoferowano mu ogromne pieniądze.
Oficjalna wiadomość o odejściu gwiazdora z algierskimi korzeniami została przekazana w niedzielę, przed ostatnim ligowym spotkaniem z Athletikiem. Kapitan „Królewskich” otrzymał zatem świetną szansę, by po raz ostatni wystąpić w białym trykocie.Popularne
Okazję tę wykorzystał i zdobył bramkę, która zamknęła jego madrycki dorobek.
Carlo Ancelotti przyznał na pomeczowej konferencji, że decyzja Benzemy go zaskoczyła. O tej dowiedział się w niedzielny poranek. Wcześniej doświadczony snajper normalnie uczestniczył w treningach, nie zwiastując swojego odejścia.
- Byłem pewny, że prowadzę jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Nie tylko napastników, ale piłkarzy. Kompletnego piłkarza. Lubianego, skromnego i poważnego. To jasne, że nie możemy być zadowoleni z jego odejścia, ale musimy uszanować jego decyzję. On zyskał prawo do zdecydowania, co chce zrobić. Ja jak wszyscy mogą mu tylko dziękować za to, co zrobił - zaczął 63-letni szkoleniowiec.
- To niespodzianka dla wszystkich, ale trzeba to zrozumieć. Dobrze to przemyślał. Myślę, że jego decyzja to też część procesu tego klubu, który od kilku lat przechodzi zmianę. Ona trwa i będzie trwać także w kolejnym sezonie. Mamy czas, by dobrze przemyśleć, co chcemy zrobić. To była decyzja w ostatnim momencie. Wczoraj normalnie trenował, a dzisiaj przyjechał i powiedział, że podjął taką decyzję. Zrozumieliśmy to.
„Carletto” nie ukrywa, jaki cel transferowy zyskał teraz na Estadio Santiago Bernabeu status priorytetowy.
- Myślę, że to dosyć ewidentne, iż dzisiaj żegnamy czterech napastników: Edena, Mariano, Asensio i Karima. Musimy ich zastąpić i zrobimy to bez pośpiechu, bo mamy czas, by zrobić to ze spokojem.
Już 6 czerwca ma odbyć się specjalna ceremonia pożegnalna drugiego najlepszego strzelca w historii klubu.