Carlo Ancelotti zdecydował w sprawie przyszłości

Carlo Ancelotti przedłuży kontrakt z Brazylijską Federacją Piłkarską i pozostanie selekcjonerem utytułowanej reprezentacji do końca 2030 roku - donosi José Félix Díaz z „AS-a”.

Ceniony włoski szkoleniowiec nie osiągał w ubiegłych rozgrywkach oczekiwanych rezultatów z Realem Madryt. Zaistniały fakt postanowili wykorzystać działacze drużyny narodowej z Ameryki Południowej, którzy po wielu namowach przekonali w końcu 66-latka do przystania na ich propozycję.

W efekcie w maju doszło do przedwczesnego rozwiązania kontraktu z „Królewskimi” i natychmiastowego zawarcia porozumienia z Brazylijską Federacją Piłkarską do zakończenia Mistrzostw Świata. Ta nie ukrywała, że od samego początku zależało jej na nawiązaniu dłuższej współpracy z Carlo Ancelottim.

Ten z racji na wiek i pierwsze samodzielne doświadczenie związane z prowadzeniem reprezentacji nie chciał zobowiązywać się od razu na coś bardziej trwalszego.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Wojciech Kowalczyk z krótkim przekazem po porażce Legii Warszawa

Next

Od tego czasu drużyna prowadzona przez Włocha nie prezentuje się jeszcze na miarę drzemiącego w niej potencjału, ale nie zmieniło to stanowiska przedstawicieli pięciokrotnych mistrzów globu, którzy po pewnym czasie przystąpili do rozmów w sprawie podpisania nowej umowy.

José Félix Díaz z „AS-a” przekonuje, że te potoczyły się po myśli Brazylijczyków i wkrótce dojdzie do formalnego przedłużenia współpracy pomiędzy stronami do końca 2030 roku.

Na jej mocy Ancelotti będzie najlepiej opłacanym selekcjonerem na świecie i jeżeli będzie mu dane wypełnić kontrakt, to powinien poprowadzić „Canarinhos” nie tylko na nadchodzących, ale i kolejnych Mistrzostwach Świata. Ponadto w 2028 roku zasmakowałby rywalizacji w Copa América.

66-latek odpowiadał do tej pory za rezultaty zespołu z Ameryki Południowej w ośmiu meczach. Połowa z nich zakończyła się jego zwycięstwem, w pozostałych padły dwa remisy i odnotowano dwie porażki.