Dziś mija tydzień od klęski Manchesteru United przeciwko Liverpoolowi (0-7) w ramach Premier League. Choć w czwartek po zwycięstwie nad Realem Betis (4-1) wydawało się, że porażka na Anfield jest wyłącznie jednorazową wpadką, „Czerwone Diabły” ponownie mają problem.
Tym razem rywalem jest Southampton, a do przerwy na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
O zwycięstwo w tym spotkaniu może być trudno, bo Manchester United musi kończyć mecz w osłabieniu. Czerwoną kartkę w 34. minucie otrzymał bowiem Casemiro.
Brazylijczyk zaatakował wślizgiem atakującego rywali, Carlosa Alcaraza. Zrobił to jednak na tyle niefortunnie, że trafił w nogę na wysokości ochraniaczy.
Arbiter Anthony Taylor najpierw pokazał żółtą kartkę, ale po analizie VAR zmienił decyzję i wyrzucił Casemiro z boiska.
Dla Brazylijczyka to nie pierwsze tego typu wykluczenie. Podobna sytuacja miała miejsce 4 lutego w starciu z Crystal Palace.
W 55. minucie nadal mamy bezbramkowy remis.