Cavani odejdzie z PSG, ale zostanie w Europie? Atlético Madryt wciąż chce go pozyskać

„AS” podaje, że Edinson Cavani cały czas znajduje się na liście życzeń Atlético Madryt.

Mimo że Diego Simeone ma w drużynie m.in. Diego Costę, João Félixa i Álvaro Moratę, w ośmiu dotychczasowych spotkaniach LaLiga „Rojiblancos” strzelili tylko siedem goli. Szkoleniowiec madryckiego klubu i jego działacze rozglądają się za nowym napastnikiem.

Media już wcześniej łączyły Cavaniego z Atlético i zgodnie z najnowszymi doniesieniami madrytczycy wciąż spoglądają w jego kierunku. Nie należy on do najmłodszych zawodników, ale cały czas jest gwarantem sporej liczby bramek. W dodatku kontrakt 32-latka z Paris Saint-Germain jest ważny tylko do 30 czerwca 2020 roku.

Po zakończeniu sezonu Urugwajczyk będzie więc dostępny na zasadzie wolnego transferu. „AS” sugeruje jednak, że „Rojiblancos” mogą podejść pod niego już zimą. Szanse na to zwiększy odejście wspomnianego już Costy, którym interesuje się Al-Rayyan. W przypadku podjęcia ostatecznej decyzji o zakończeniu współpracy przez Cavaniego i PSG zimowa oferta w wysokości 20-30 milionów euro powinna załatwić sprawę.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Wiele będzie zależało od samego zawodnika. Kilka tygodni temu pojawiły się bowiem informacje sugerujące, że jest on gotów przenieść się latem do nowo powstałego Interu Miami i wręcz doszedł już do porozumienia z amerykańskim klubem. Jego współwłaścicielem jest David Beckham.