Tak wynika z doniesień Alvaro
Izquierdo z FOX Sports. Kontrakt 32-letniego napastnika z Paris
Saint-Germain jest ważny do 30 czerwca 2020 roku i Cavani ma
przenieść się do Stanów Zjednoczonych po jego wygaśnięciu.
Ekipa z Miami będzie wtedy w połowie pierwszego w swojej historii
sezonu MLS.
Jednym ze współwłaścicieli Interu jest David
Beckham, który w przeszłości był zawodnikiem PSG (z samym
Cavanim akurat się w Paryżu minął). Anglik poszukuje trenera dla amerykańskiej drużyny, ale chciałby ściągnąć do klubu również
przynajmniej jedną dużą gwiazdę. Ma nią być właśnie
Urugwajczyk.
Cavani jest zawodnikiem PSG od 2013 roku. W 281
spotkaniach w barwach paryskiej ekipy strzelił 194 goli i zanotował
40 asyst. Na koncie ma m.in. pięć mistrzostw i cztery Puchary
Francji.
Mimo upływających lat, atakującym
dalej interesują się również kluby z Europy. Ostatnio media
łączyły go m.in. z innym Interem - Mediolan.
Inter Miami
póki co ściągnął dwóch młodych Argentyńczyków - Juliána Carranzę oraz Matíasa Pellegriniego.