Ceballos uderza w Zidane'a. „Miałem do niego żal”

Dani Ceballos nie ukrywa, że nie żałuje szczególnie odejścia Zinedine'a Zidane'a.

Po kilku udanych sezonach w barwach Realu Betis Hiszpan postanowił spróbować swoich sił w silniejszym zespole i przeniósł się do Realu Madryt. Tam jednak miał problemy z przekonaniem do siebie szkoleniowca, który wolał stawiać na innych piłkarzy. Pomocnik udzielił wywiadu dziennikarzom „Marki” i przyznał, że nie był zadowolony ze współpracy z Francuzem, nawet jeśli jego pobyt w klubie przyniósł wiele sukcesów.

- W trakcie sezonu odczuwałem frustrację, miałem żal do Zidane'a - powiedział zawodnik.

- Był pewien moment w trakcie sezonu, kiedy zarówno Kroos, jak i Modrić byli kontuzjowani, ale on i tak wolał zmienić styl gry, żeby zamiast mnie wystawić innych zawodników. To w jakiś sposób cię wypala, rani. Mieliśmy 15 punktów straty do „Barçy” i musieliśmy skupić się jedynie na Lidze Mistrzów, ale także tak nie mogłem się dopasować.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Teraz Ceballos ma szansę pokazać się przed nowym trenerem, Julenem Lopeteguim, który zastąpił Zidane'a przed sezonem. Dodaje, że mimo problemów poprzednia kampania wiele go nauczyła.

- Lopetegui stara się narzucić swój styl, który jest inny niż ten z poprzedniego sezonu. On chce poważnej drużyny, która gra ambitnie z piłką przy nodze. Lubi grę opartą na posiadaniu futbolówki i instynkcie w ataku.

- Poprzedni sezon nie był dla mnie zbyt udany, ale jako piłkarz znacznie dojrzałem ze względu na tę sytuację. Moim celem jest wygrywanie z Realem Madryt, już to mówiłem, teraz chcę coś oddać klubowi.