Cel gigantów Premier League potwierdza, że zimą chciał odejść. Transfer latem raczej nieunikniony
2018-02-04 16:43:30; Aktualizacja: 6 lat temuGwiazdor Bordeax, Malcom, wypowiedział się na temat swojego niedoszłego zimowego transferu.
Brazylijski skrzydłowy,który od wielu miesięcy błyszczy na boiskach Ligue 1, w zasadzieprzez całe zimowe okno transferowe łączony był z przenosinami doPremier League. Początkowo zdecydowanie najmocniej na jegopozyskaniu zależało działaczom Arsenalu. Z czasem jednak do grywszedł Tottenham. Media z Brazylii pisały, że „Koguty” zmiejsca są w stanie zapłacić za niego 40 milionów euro (razem zbonusami kwota ta miała wzrosnąć do 50 milionów). Ostatecznietransakcja nie została jednak przeprowadzona.
- To prawda,chciałem odejść. Moim celem jest robienie regularnych postępów wkarierze.
- Rozmawiałem na ten temat z prezydentem naszegoklubu. Powiedział mi, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, iż jest to moim marzeniem, ale dodał jednocześnie, że mniepotrzebuje. Odparłem więc, że może na mnie liczyć do końcasezonu. Zrobię wszystko, by pomóc Bordeaux ukończyć rozgrywki wpierwszej szóstce - przyznał Malcom, dając do zrozumienia, żelatem może zmienić klubowe barwy.
W tym sezonie Malcomrozegrał 23 spotkania we francuskiej ekstraklasie. 20-latek strzeliłw nich osiem goli i zaliczył pięć asyst.
Bordeaux zajmujeaktualnie ósmą pozycję w tabeli Ligue 1. W 24 spotkaniach ekipaMalcoma sięgnęła po 32 punkty.