Cel transferowy Cracovii rozchwytywany. Takiej kwoty oczekuje jego klub

2025-01-20 20:50:47; Aktualizacja: 3 godziny temu
Cel transferowy Cracovii rozchwytywany. Takiej kwoty oczekuje jego klub Fot. Mateusz Porzucek PressFocus
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Piotr Koźmiński [Goal.pl]

Cracovia zainteresowała się i byłaby skłonna zapłacić za środkowego obrońcę Mjällby AIF, jakim jest Arvid Brorsson. Szwedzi oczekują za niego kwoty rzędu 350 tysięcy euro, a do gry włączyła się też Omonia Nikozja - przekazuje Piotr Koźmiński z Goal.pl.

Już na początku miesiąca Piotr Koźmiński poinformował, że krakowski zespół planuje wzmocnić defensywę, a na jego celownik trafił 25-letni stoper Arvid Brorsson.

Mjällby AIF za obrońcę mierzącego 193 centymetry wzrostu miało otrzymać od „Pasów” ofertę w wysokości około 260 tysięcy euro. Ta jednak została odrzucona, gdyż przedstawiciel szwedzkiej ekstraklasy w tamtym momencie oczekiwał przynajmniej ponad pół miliona euro, o czym przeczytać mogliśmy na łamach „FotbollDirekt”.

- Nie chcę wypowiadać się na temat żadnego klubu, ale musi to być dla nas bardzo dobra propozycja, żebyśmy sprzedali piłkarza, który według statystyk plasuje się w trójce najlepszych środkowych obrońców w Allsvenskan - przyznał dyrektor sportowy klubu Hasse Larsson.

Według najnowszych wieści podawanych przez dziennikarza Goal.pl Mjällby zmniejszyło swoje warunki, licząc na 350 tysięcy euro, co wciąż jednak odbiega od proponowanej przez Cracovię zapłaty.

Ponadto ofertę za Brorssona, który może pochwalić się zainteresowaniem ze strony wielu klubów, złożyć miała Omonia Nikozja, czwarta siła trwającego sezonu cypryjskiej Protathlima A’ Kategorias.

Były młodzieżowy reprezentant Szwecji w zakończonych rozgrywkach zanotował dwa trafienia i asystę na przestrzeni 33 występów. W przeszłości grał jeszcze dla ojczystych Örgryte oraz Örebro SK.

Drużyna Dawida Kroczka rundę jesienną zakończyła na piątym miejscu w tabeli z dorobkiem 31 punktów. Do lokaty premiowanej grą w eliminacjach europejskich pucharów traci cztery „oczka”.