Chciała go FC Barcelona, trafi do Liverpoolu?!
2024-09-06 16:03:55; Aktualizacja: 2 miesiące temuJonathan Tah, który w ostatnich dniach okna transferowego był łączony z FC Barceloną, może zasilić Liverpool - informuje Christian Falk. Angielski klub śledzi sytuację tego zawodnika i niewykluczone, że latem 2025 roku pozyska go w ramach wolnego transferu.
Jonathan Tah do samego końca letniego okna nie był pewien tego, gdzie będzie grał w trakcie sezonu. Najpierw o jego usługi bardzo mocno zabiegał Bayern Monachium, a później do walki włączyła się FC Barcelona. Działacze katalońskiego klubu starali się go sprowadzić i to pomimo problemów finansowych w stosunku do LaLigi. Ostatecznie jednak rozmowy spełzły na niczym.
Nie można wykluczyć, że na Camp Nou jeszcze wrócą do tematu. Sam piłkarz komentował całe zamieszanie w ramach Instagrama.
„Ostatnio pojawiło się wiele spekulacji na mój temat i mojej przyszłości. Niektóre historie nie zawsze były przedstawiane poprawnie, ale na pewno omówię to szczegółowo w odpowiednim czasie.Popularne
To prawda, że w międzyczasie rozważałem róże opcje przeprowadzki, ale teraz jest jasne, że ukończę dziesięć lat w Bayerze 04! Możecie być pewni, że bardzo czekam na wszystkie wyzwania z naszym zespołem, sztabem i wami, kibicami, w tym sezonie.
Jestem głęboko przekonany, że mamy ponownie naprawdę silną drużynę i możemy znów mieć wpływ na wszystkie rozgrywki.
Ale teraz zakończmy wszelkie spekulacje i skupmy się na sezonie 2024/2025!
Obiecuję, że dam z siebie wszystko w tym sezonie i odniesiemy sukces, tak jak przez ostatnie 9 lat!” - napisał Tah.
Choć sam zawodnik może i rzeczywiście skupia się na grze, to jego agenci mają pełne ręce roboty. Teraz na ten temat wypowiedział się Christian Falk. Jego zdaniem chrapkę na pozyskanie Niemca ma Liverpool. Na Anfield powoli rozglądają się za kimś, kto zastąpi Virgila van Dijka, a Tah może stanowić dla nich ciekawe posunięcie.
Sam zawodnik ponoć od zawsze marzył o przenosinach do Premier League i właśnie w tym aspekcie Arne Slot i jego ludzie mogą mieć przewagą nad konkurencję, co do przekonania stopera. Sprawa przyjrzy się także Newcastle United.