Chciała go Legia Warszawa, wciąż nie ma klubu

2025-10-28 17:20:21; Aktualizacja: 3 godziny temu
Chciała go Legia Warszawa, wciąż nie ma klubu Fot. IMAGO / ZUMA Press Wire
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Legia Warszawa jeszcze do niedawna nie wykluczała pozyskania nowego napastnika, a na celowniku znajdował się George Pușcaș. Niedawno Rumun otrzymał nową propozycję, ale ostatecznie z transferu nici. Co dalej z 29-latkiem?

Legia Warszawa w obliczu kontuzji Nsame oraz odejść Migouela Alfareli i Ilły Szkuryna, musiała rozejrzeć się za nowym napastnikiem. W tym kontekście padło między innymi nazwisko George Pușcașa.

W tym przypadku mamy do czynienia z wielokrotnym reprezentantem Rumunii, który obecnie pozostaje bez pracy. Na początku września rozstał się z tureckim Bodrum FK i od tamtej pory szuka dla siebie nowego wyzwania.

Pytała o niego Legia, jednak piłkarz ten był zbyt drogi dla 15-krotnego mistrza kraju. Przy Łazienkowskiej porzucono pomysł pozyskania nowej dziewiątki - przynajmniej do zimy.

Jeśli chodzi natomiast Pușcașa, to ten powoli może żałować, że nie zszedł z wymagań finansowych dla ekipy z Ekstraklasy. Kończy się październik, a on jak nie miał klubu, tak nie ma.

Niedawno pojawiła się dla niego nowa opcja ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich w postaci FC Baniyas. Ostatecznie jednak wspomniany zespół wybrał innego piłkarza, dlatego też 29-latek pozostaje na lodzie.

46-krotny reprezentant kraju ma w swoim CV takie marki jak Inter Mediolan, Genoa czy Reading. Wydaje się, że teraz najwcześniej zobaczymy go w nowych barwach w okolicach stycznia. Obecnie jednak ciężko ferować, jaki obierze kierunek. Kilka miesięcy bez gry na pewno odbije się na jego dyspozycji.