Chciała go Wisła Kraków, teraz zaskakuje w Górniku Zabrze. Jan Urban zrobił z niego zawodnika
2024-12-07 11:02:15; Aktualizacja: 2 tygodnie temuMinionego lata ofertę złożyła za niego Wisła Kraków. Ostatecznie został w Górniku Zabrze, gdzie teraz odgrywa kluczową rolę. Norbert Wojtuszek to wygrany rundy jesiennej w zespole Jana Urbana.
Gdyby wziąć pod uwagę wyłącznie okres od października, Górnik byłby liderem Ekstraklasy. O tym, w jak kapitalnej dyspozycji znajdują się zabrzanie, w piątkowy wieczór przy Roosevelta na własnej skórze przekonał się przewodzący po rundzie jesiennej stawce Lech Poznań.
Mimo gry w przewadze przez ponad pół godziny, „Kolejorz” nie zdołał wywieźć z Górnego Śląska choćby punktu. To zatem jego drugi mecz z rzędu bez zwycięstwa, natomiast czwarte kolejne zwycięstwo w wykonaniu „Trójkolorowych”.
W starciu z czołowym zespołem naszej ligi swoją wartość ponownie udowodnił Norbert Wojtuszek. 23-latek to zawodnik wszechstronny, to znaczy może wystąpić na lewym bądź prawym skrzydle, jako defensywny lub środkowy pomocnik. Trener Urban widzi jednak w nim materiał na prawego obrońcę.Popularne
Choć nadal ma on wiele do poprawy, szczególnie pod kątem podejmowania działań w defensywie, to jego walory ofensywne sprawiają, że zespół czerpie bardzo wiele korzyści z faktu posiadania dwóch, chętnych do atakowania bramki przeciwnika bocznych obrońców.
Wojtuszek to gracz przebojowy, silny, szybki, zahartowany, któremu futbolówka przy nodze nie sprawia większych problemów. Przesunięcie go na prawą stronę okazało się udanym eksperymentem w wykonaniu doświadczonego szkoleniowca zabrzańskiego zespołu.
Tego wszystkiego nie byłoby jednak, gdyby latem Górnik zdecydował się przyjąć wystosowaną za niego ofertę ze strony Wisły Kraków. Pierwszoligowiec na wczesnym etapie przygotowań do obecnych rozgrywek poszukiwał wzmocnień, a uwagę skautów „Białej Gwiazdy” przykuł znany im dobrze Norbert Wojtuszek. 23-latek przebywał w zeszłym sezonie na wypożyczeniu w GKS-ie Tychy, gdzie miał okazję rywalizować z drużyną z Reymonta.