Cheikh Toure nie żyje. Senegalski bramkarz został zamordowany przez porywaczy
2025-10-22 08:44:40; Aktualizacja: 2 godziny temu
Cheikh Toure miał na karku zaledwie 20 lat i liczył na zrobienie kariery w futbolu. Ludzie, którzy obiecali mu pomoc przy zagranicznym transferze, okazali się porywaczami i zamordowali Senegalczyka, gdyż nie otrzymali okupu.
Dla wielu ludzi, szczególnie z krajów rozwijających się, futbol jest jedyną szansą na to, by ich życie znacznie zmieniło się na lepsze. To marzenie zgubiło Cheikha Toure, czyli 20-letniego bramkarza związanego z Esprit Foot Yeumbeul.
Przedstawiono przed nim perspektywę gry w profesjonalnym klubie w Maroku, co było kuszącą wizją dla młodego zawodnika. Ludzie, którzy mu to proponowali, okazali się jednak oszustami, którzy wywieźli go do Ghany. Domagali się oni okupu od rodziny bramkarza pod groźbą jego zamordowania.
Krewni Toure nie zdołali uzbierać wymaganej sumy i porywacze niestety dotrzymali słowa. 20-latek w czwartek trafił do szpitala w mieście Kumasi (stolica regionu Aszanti, znajdująca się na południu kraju, około 250 km na północny zachód od Akry) z obrażeniami brzucha, ale na pomoc mu było za późno - już wtedy nie żył.Popularne
Ta tragedia spotkała się z reakcją ze strony władz - ghańska policja zapowiada dogłębne śledztwo, aby dokładanie wyjaśnić okoliczności śmierci Toure, przedstawiciele senegalskiej ambasady w Akrze mają wspomóc działania administracyjne, aby ułatwić transport zwłok bramkarza do ojczyzny, a z kolei tamtejsze Ministerstwo Sportu wystosowało apel do zawodników, klubów, akademii i trenerów piłkarskich, aby ze szczególną ostrożnością podchodzić do ofert zagranicznych transferów oraz testów, pochodzących z niezweryfikowanych źródeł.
„Ministerstwo Integracji Afrykańskiej, Spraw Zagranicznych i Senegalczyków za Granicą dowiedziało się w sobotę 18 października 2025 r. o śmierci pana Cheikha Touré w Kumasi (Republika Ghany) w piątek 17 października 2025 r.
Wstępne dochodzenie przeprowadzone przez służby konsularne wskazuje, że pan Touré, młody senegalski piłkarz, padł ofiarą siatki oszustów i wymuszeń.
Według informacji zebranych przez Ambasadę Senegalu w Akrze ciało zmarłego złożono w domu pogrzebowym Ebenezer w Tafo, w regionie Aszanti, położonym około 250 km od Akry.
Właściwe władze Ghany zostały oficjalnie powiadomione o konieczności przeprowadzenia szczegółowego dochodzenia w celu ustalenia dokładnych okoliczności śmierci.
W tym kontekście dwóch agentów Ambasady zostanie wysłanych do Kumasi, począwszy od niedzieli 19 października 2025 r., aby pomóc lokalnym władzom w procedurach administracyjnych i prawnych mających na celu przygotowanie, we współpracy z rodziną, repatriacji zwłok do Senegalu, gdy tylko uzyskane zostaną niezbędne zezwolenia.
Ministerstwo pragnie złożyć najszczersze kondolencje pogrążonej w żałobie rodzinie i zapewnić, że sprawa jest pod ścisłą obserwacją” - czytamy w komunikacie.