Chelsea chce rozbić bank na koniec zimowego okna transferowego
2023-01-30 09:27:51; Aktualizacja: 1 rok temuMimo oporu ze strony Benfiki Chelsea wróciła do tematu transferu Enzo Fernándeza. Informacje na ten temat przedstawiło kilku dziennikarzy.
Konkretne zainteresowanie Enzo Fernándezem ze strony Chelsea sięga przynajmniej Mistrzostw Świata. Londyńczycy przeszli do działania w sprawie jego transferu jeszcze przed rozpoczęciem zimowego okna. Do tej pory spotkali się z oporem ze strony władz Benfiki, których stanowisko jest takie, że pożegnają się z Argentyńczykiem tylko w razie aktywowania klauzuli wykupu opiewającej na 120 milionów euro. Jak będzie teraz?
Jak podaje Fabrizio Romano, „The Blues” zamierzają w bardzo zdecydowany sposób naciskać na pozyskanie Fernándeza w ostatnich kilkudziesięciu godzinach okna. Chcą to robić nawet mimo wiadomego podejścia do sprawy ze strony prezydenta Benfiki Rui Costy. Angielski klub jest skupiony na przeprowadzeniu transferu i na poniedziałek zaplanował nową rundę rozmów z lizbończykami. Ma on być gotowy zbliżyć się do oczekiwanych 120 milionów, ale tak jak już było mówione wcześniej - nie chce aktywować klauzuli, tylko zaproponować inne warunki spłaty.
Wszystko zależy od klubów. Jeśli te osiągną porozumienie, pomocnik będzie otwarty na przeprowadzkę do Londynu. Popularne
Ben Jacobs informuje, że chociaż 22-latek nie mówi o tym głośno, to chciałby odejść z Benfiki i miał zakomunikować to władzom klubu.
O rozmowach Chelsea z „Orłami” pisze również David Ornstein na łamach TheAthletic.com, podkreślając, że w tym momencie w kontekście potencjalnego transferu Fernándeza liczą się wyłącznie „The Blues”.
W przeliczeniu na euro zimą londyńczycy wydali na transfery już ponad 200 milionów, pozyskując Davida Datro Fofanę, Benoît Badiashile'a, Andreya Santosa, João Félixa, Mychajło Mudryka, Noniego Maduekę oraz Malo Gusto.