Chelsea: Lista życzeń na letnie okno
2020-02-05 13:42:04; Aktualizacja: 4 lata temuJak informują media z Wysp Brytyjskich, Chelsea latem chce pozyskać kilku nowych zawodników, co ma być możliwe dzięki pokaźnemu budżetowi transferowemu.
Kiedy zniesiono zakaz rejestracji nowych graczy przez „The Blues”, wszyscy liczyli na to, że w styczniu rzucą się oni na wzmocnienia, a tymczasem pozyskano jedynie 16-letniego Bryana Solhauga Fiabemę, który dołączył do drużyny U-18. Nie oznacza to jednak, że Frank Lampard nie zażyczył sobie nowych twarzy w zespole, wręcz przeciwnie.
Z londyńczykami nie tak dawno łączeni byli Wilfried Zaha, Nathan Aké, Edinson Cavani, Dries Mertens czy Moussa Dembélé, jednak po przeanalizowaniu wszystkich opcji, dyrekcja klubu doszła do wniosku, że nie uda się pozyskać żadnego z tych piłkarzy w środku sezonu. Konsekwencją było pozostanie Oliviera Girouda, który choć miał na stole mnóstwo ofert, finalnie nie otrzymał zgody na odejście.
W efekcie menedżer Chelsea musi teraz odnowić relację z francuskim napastnikiem, któremu jak nikomu innemu zależy na regularnych występach, bez których może on przegapić Euro 2020. Niemniej taka sytuacja nie powinna trwać długo, gdyż jak informuje „The London Evening Standard”, już latem Lampard otrzyma potrzebne środki na wzmocnienia, a będzie to suma 150 milionów funtów, a więc tyle samo, ile według wcześniejszych spekulacji miał on do dyspozycji w styczniu. Popularne
Te pieniądze mają zostać przeznaczone na kupno nowego napastnika oraz skrzydłowego. Pierwszy ma stanowić alternatywę dla Tammy’ego Abrahama, zaś drugi zająć miejsce Pedro. Co prawda wciąż nieznana jest przyszłość Williana, jednak „The Blues” liczą, że w przeciwieństwie do Hiszpana, przedłuży on swój kontrakt.
Wspomniane źródło podaje również listę życzeń londyńskiej ekipy, na której znaleźli się Moussa Dembélé z Chelsea (alternatywą jest Timo Werner z RB Lipsk) i Jadon Sancho z Borussii Dortmund. W przypadku angielskiego skrzydłowego rozważane są też inne opcje w postaci Wilfrieda Zahy z Crystal Palace czy Hakima Ziyecha z Ajaksu. Pamiętając również o słabej formie Kepy, przed Chelsea z pewnością pracowite lato.