Chelsea pokrzyżuje plany Manchesteru United?!

2021-07-11 12:35:55; Aktualizacja: 3 lata temu
Chelsea pokrzyżuje plany Manchesteru United?!
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Daily Mirror

Chelsea włączyła się do wyścigu o sprowadzenie Eduarda Camavingi - informuje „Daily Mirror”. Ogromnym zwolennikiem tego ruchu jest doradca zarządu, Petr Čech.

Umowa Eduarda Camavingi ze Stade Rennais jest ważna do 30 czerwca 2022 roku. Do tej pory nie została przedłużona i na ten moment nie ma większych przesłanek, aby miało do tego dojść.

Francuzi początkowo nie chcieli sprzedawać swojego utalentowanego pomocnika latem, ale okazuje się, że najbliższe tygodnie to być może ostatni moment, aby zarobić na nim jakiekolwiek pieniądze. To powoduje, że jego przyspieszony transfer wydaje się realnym scenariuszem.

Do tej pory najwięcej w kwestii 18-latka mówiło się przede wszystkim w kontekście Realu Madryt i Manchesteru United. Szczególnie zainteresowanie drugiej z tych ekip przybrało w ostatnich tygodniach na intensywności.

Działacze ekipy z Old Trafford zwietrzyli dobry interes i chętnie widzieliby Camavingę u siebie w kolejnym sezonie.

Atrakcyjna w tym przypadku jest też cena, bo ze względu na wygasający kontrakt, za dobrze rokującego środkowego pomocnika trzeba zapłacić blisko 25 milionów funtów.

Okazuje się jednak, że „Czerwone Diabły” mogą mieć wkrótce konkretnego rywala z Premier League w dążeniach po sprowadzenie nastolatka. Tak przynajmniej twierdzi „Daily Mirror”. Zdaniem gazety do gry o podpis włączyła się też Chelsea.

Władze triumfatora poprzedniej edycji Ligi Mistrzów są skorzy do inwestycji i chętnie widzieliby młodzieżowego reprezentanta Francji u siebie. Szczególnym orędownikiem tego ruchu jest były gwiazdor „The Blues”, a obecnie doradca zarządu, Petr Čech.

Były golkiper jest fanem talentu tego piłkarza i chętnie widziałby go na Stamford Bridge. Może on zresztą odegrać w tej sprawie ważną rolę, bo w przeszłości grał dla Rennes i żyje z tamtejszymi władzami w dobrych relacjach. Na rozwiązanie tej kwestii trzeba będzie jednak trochę zaczekać.

Camavinga rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 39 spotkań, a jego dorobek to jeden gol i trzy asysty.