Chelsea poszukuje dyrektora sportowego. Jeden z poważnych kandydatów nie mówi „nie”

Marina Granowskaja odpowiadała przez ostatnie lata za politykę transferową Chelsea. Wraz z końcem czerwca opuściła jednak szeregi angielskiego klubu i do tej pory nikt nie zajął jej miejsca. Wkrótce może to ulec zmianie.

Szereg sankcji nałożonych na Romana Abramowicza zmusił rosyjskiego miliardera do sprzedania większościowego pakietu akcji w londyńskim klubie, które trafiły w ręce konsorcjum zarządzanego przez Todda Boehly'ego.

Wraz z nastaniem tego momentu szeregi „The Blues” opuściło kilku zaufanych współpracowników biznesmena na czele z Mariną Granowskają, która w ostatnich latach odpowiadała za realizację polityki transferowej Chelsea.

Tymczasowo w jej rolę w minionych tygodniach wcielił się wspomniany Amerykanin i poradził sobie na tym polu całkiem dobrze, co pokazuje fakt nawiązania współpracy z takimi graczami, jak Wesley Fofana, Marc Cucurella, Raheem Sterling, Kalidou Koulibaly, Carney Chukwuemeka, Pierre-Emerick Aubameyang, Gabriel Slonina czy Denis Zakaria.

Boehly nie był zwolennikiem ściągnięcia wszystkich wymienionych graczy i myślał o zakontraktowaniu między innymi Cristiano Ronaldo. Realizację tej operacji zablokował jednak Thomas Tuchel, który z powodu dalszych nieporozumień oraz osiągania wyników poniżej oczekiwań pożegnał się z zajmowanym stanowiskiem szkoleniowca.

Jego miejsce zajął Graham Potter, wykazujący w teorii zbliżoną wizję budowy zespołu do tej preferowanej przez Amerykanina.

Ten nie chce jednak dalej mieć aż tak dużej władzy przy podejmowaniu szeregu decyzji. Dlatego rozgląda się na rynku za osobą, która wypełniłaby w klubie lukę po Rosjance.

Nie tak dawno pojawiły się w mediach doniesienia o zakusach Chelsea zmierzających do przejęcia Luísa Camposa z rąk Paris Saint-Germain.

Nie jest on jednak jedynym kandydatem przymierzany do objęcia roli dyrektora sportowego w „The Blues”, ponieważ w angielskiej drużynie równie wysoko stoją akcję Christopha Freunda z Red Bulla Salzburg.

Austriak został poproszony o odniesienie się do tych spekulacji i nie wykluczył ewentualnego opuszczenia obecnego klubu na rzecz sprawdzenie się w zespole z europejskiego topu.

- Chelsea to ogromny klub, znajdujący się w okresie przejściowym. Nie potrafię dokładnie powiedzieć, co wydarzy się w najbliższych tygodniach i miesiącach. Nigdy nie powinieneś niczego wykluczać w piłce nożnej, a Chelsea to tak wielki zespół. Na dziś jestem dyrektorem sportowym w Salzburgu i bardzo mi się to podoba - powiedział 45-latek po spotkaniu obu ekip w Lidze Mistrzów.

Freund pracuje w austriackiej drużynie od 2006 roku. Najpierw pełnił w niej rolę kierownika zespołu, potem koordynatora pionu sportowego i od sezonu 2015/1026 odpowiada za politykę transferową „Byków”.

Od tego czasu udało mu się sprowadzić do Red Bulla Salzburg takich graczy, jak Naby Keïta, Takumi Minamino, Bernardo, Dayot Upamecano, Amadou Haidara, Patson Daka, Enock Mwepu, Karim Adeyemi, Erling Braut Haaland, Benjamin Šeško, Rasmus Kristensen, Maximilian Wöber, Noah Okafor, Brenden Aaronson czy Kamil Piątkowski.