„The Blues” po zatwierdzeniu zmiany władzy w klubie są ostatnio bardzo aktywne na rynku transferowym. Starają się o Ousmane’a Dembélé czy Milana Škriniara, a jednocześnie analizują też inne opcje.
Jedną z nich jest Richarlison, który dał jasno do zrozumienia, że oczekuje zmiany pracodawcy. Everton otworzył mu drzwi do odejścia i trwają stosowne negocjacje z Tottenham Hotspur.
Uol.com.br podaje, że przystąpienie do walki Chelsea może doprowadzić do niespodziewanego przechwytu. Aktualnie klub zbiera informacje.
Gdyby ekipa ze Stamford Bridge zdecydowała się zaangażować, wiązałoby się z koniecznością przebicia Tottenhamu.
25-letni Brazylijczyk w poprzednim sezonie musiał walczyć o utrzymanie. Cel został osiągnięty, ale jednocześnie gracz zrozumiał, że to czas na wykonanie kroku naprzód. Napastnik lub skrzydłowy uzbierał wtedy 11 trafień i pięć asyst.