Chelsea przejdzie do transferowej ofensywy? 20 listopada CAS rozpatrzy jej odwołanie
2019-11-04 18:57:35; Aktualizacja: 5 lat temuChelsea cały czas czeka na decyzję Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu dotyczącą nałożonego na nią przez FIFA zakazu transferowego. Jeśli zostanie on uchylony, londyńczycy mogą przejść zimą do ofensywny na rynku.
W lutym FIFA ukarała „The Blues” zakazem transferowym na dwa okna. Angielski klub został uznany winnym naruszeń przepisów przy pozyskiwaniu zawodników poniżej 18. roku życia. Część kary Chelsea już odcierpiała. Przed zimowym oknem liczy ona jednak na jej zmniejszenie. Zgodnie z dzisiejszymi doniesieniami brytyjskich mediów CAS wyznaczył termin rozpatrzenia odwołania londyńczyków na 20 listopada. Decyzja na pewno zostanie ogłoszona przed styczniem.
Zapytany o całą sprawę Frank Lampard przyznał, że jest bardzo zadowolony z postawy zawodników, na których postawił, ale zmniejszenie kary będzie oczywiście dodatkowym atutem.
- Niektórzy piłkarze pokazali, że są w stanie wykorzystać dane im szanse. Widać tego efekty. Okno zawsze daje jednak możliwość wzmocnienia kadry. Jeśli będziemy mogli i znajdziemy zawodników, którzy dodadzą wartości zespołowi, warto się nad tym zastanowić - stwierdził menedżer „The Blues”.Popularne
„The Telegraph” sugeruje, że Chelsea już teraz ma do wydania na transfery 150 milionów funtów, czyli ponad 170 milionów euro. Zdaniem tego źródła na celowniku londyńczyków znajdują się Moussa Dembélé (Olympique Lyon), Wilfried Zaha (Crystal Palace), Jadon Sancho (Borussia Dortmund), Ben Chilwell (Leicester City) oraz Nathan Aké (Bournemouth).
Część z wymienionych wyżej zawodników będzie trudno wyciągnąć z ich klubów już zimą. Można jednak przypuszczać, że jeśli zakaz nałożony na Chelsea faktycznie zostanie zniesiony, jej działacze będą zdeterminowani, by wzmocnić zespół.