Chelsea szuka funduszy. Kilkunastu zawodników może wkrótce opuścić klub
2022-07-19 17:18:07; Aktualizacja: 2 lata temuWłodarze Chelsea analizują sytuację kadrową, dążąc do zakończenia współpracy z kilkunastoma zawodnikami. Angielski klub chce w ten sposób zwolnić miejsca na nowe transfery - informuje „Daily Mirror”.
Do tej pory działacze londyńskiej Chelsea sfinalizowali angaże Raheema Sterlinga i Kalidou Koulibaly’ego. Wspomniana dwójka pochłonęła z budżetu ekipy ze Stamford Bridge prawie 100 milionów.
Ruchy te mają jednak nie zakończyć działań transferowych „The Blues” w obecnie trwającym okienku, gdyż ci prowadzą rozmowy między innymi z Julesem Koundé i Presnelem Kimpembe, licząc na rychły angaż przynajmniej jednego z nich.
Nowi, amerykańscy działacze trzeciej drużyny minionej kampanii Premier League chcą również zadbać o zwolnienie znacznych środków, przygotowując grunt pod ewentualne następne wzmocnienia.Popularne
Zdaniem „Daily Mirror” listę sprzedażową Chelsea otwiera Timo Werner. Niemiec ostatnimi czasy sam wysyła sygnały o chęci odejścia z Londynu, a więc ruch ten wydaje się sensownym posunięciem dla obydwu stron. 26-letni napastnik od początku nie czuje się w Anglii dobrze, co objawia się przede wszystkim słabą formą na boisku. Chelsea liczy na odzyskanie większej części kwoty przeznaczonej na jego angaż.
César Azpilicueta i Marcos Alonso prowadzą obecnie zaawansowane rozmowy z FC Barceloną. Zawodnicy mogą już wkrótce stać się kolejnymi bohaterami imponującego okienka transferowego w wykonaniu „Dumy Katalonii”. Obydwaj mają jeszcze przez rok ważne kontrakty z Chelsea, więc ta wie, że jest to ostatni moment, żeby spieniężyć ich karty.
Kolejne postacie, które nie znajdują się w planach Thomasa Tuchela to Emerson Palmieri, Ethan Ampadu i Abdul Rahman Baba. Cała trójka poprzednią kampanię spędziła na wypożyczeniach, lecz tym razem stołeczna ekipa chciałaby pożegnać się z nimi na stałe.
Niejasne są natomiast losy Billy’ego Gilmoura. Młody Szkot mimo trudnego okresu pokazał kilkukrotnie, że drzemie w nimi duży potencjał. Prawdopodobnie 21-latek trafi ponownie do Norwich City, a po sezonie w biurach Chelsea zadecydują o jego przyszłości.
Za pewniki należy uznać rozstanie z Rossem Barkleyem i Michym Batshuayiem, który marzy o powrocie do Beşiktaşu, a także definitywne zakończenie współpracy z Tiemoué Bakayoko łączonym z Olympique'em Marsylia.
Wątpliwości budzą natomiast Hakim Ziyech i Armando Broja. „The Blues” nie postawili na nich całkowicie krzyżyka, ale zdają sobie sprawę, że ich pozycja w kadrze nie jest wysoka, co ma ich dodatkowo motywować do odejścia. Szczególnie drugi z nich o to zabiega, prowadząc rozmowy z WHU.