Chelsea: Thomas Tuchel skomentował odejście Romana Abramowicza

Właściciel Chelsea Roman Abramowicz zdecydował się na sprzedaż klubu. Jego decyzję skomentował na konferencji po zwycięstwie w 1/8 finału Pucharu Anglii menedżer Thomas Tuchel.

Wielka Brytania od kilku dni nakłada sankcje na rosyjskie firmy oraz oligarchów. Jest to wynik agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę, która rozpoczęła się w miniony czwartek.

Dotychczas Roman Abramowicz nie został w żaden sposób ukarany przez państwo, ale niewykluczone, że już wkrótce może do tego dojść. Z tego właśnie powodu Rosjanin, a prywatnie przyjaciel prezydenta Władimira Putina zdecydował się na sprzedaż Chelsea, której był właścicielem od 2003 roku.

W środę doczekaliśmy się oficjalnego komunikatu angielskiego klubu. Abramowicz stwierdził w nim, że w podjęciu tego działania kierował się dobrem „The Blues”.

Wieczorem Chelsea zmierzyła się w ramach 1/8 finału Pucharu Anglii z grającym w Championship Luton Town. Pomimo wielu problemów, przedstawiciel Premier League ostatecznie uporał się z niżej notowanym rywalem i zameldował się w ćwierćfinale.

Na pomeczowej konferencji menedżer Thomas Tuchel odpowiadał nie tylko na pytania dotyczące gry zespołu, ale przede wszystkim skomentował najnowszą decyzję Abramowicza.

- Może usłyszałem to trochę wcześniej niż wy, ale było jeszcze blisko do rozpoczęcia meczu. Słyszeliśmy te plotki przez cały dzień, a także podczas spotkań drużynowych i wszyscy o tym rozmawialiśmy. To ważna wiadomość, czekamy, zobaczymy i mamy nadzieję, że będzie jak najlepiej.

- Myślę, że każda decyzja, którą podejmuje, jest słuszna. To jest jego wybór i jego klub.

- Nie żyjemy na wyspie, mamy dostęp do Internetu i widzimy to w telewizji. Niektórzy są od tego oderwani, a inni nie. To normalne, granie w takim dniu jak dziś nie jest łatwe i sprawia, że zwycięstwo smakuje jeszcze lepiej – mówi Tuchel.