Chelsea walczy o swoją gwiazdę. Rekordowy kontrakt na stole

Thibaut Courtois otrzymał od Chelsea ofertę nowego kontraktu, na mocy którego może zostać najlepiej zarabiającym bramkarzem na świecie.

Obecna umowa Belga z mistrzami Anglii wygasa w czerwcu 2019 roku. Jakiś czas temu menadżer „The Blues”, Antonio Conte, ostrzegł już szefostwo klubu, że nieprzedłużenie kontraktu z Courtoisem będzie oznaczał jego utratę.

Sam piłkarz zaznacza, że czuje się dobrze na Stamford Bridge, jednak tęskni za rodziną, która została w Hiszpanii. Właśnie dlatego odrzucił on pierwszą ofertę przedłużenia kontraktu, którą klub złożył w maju tego roku. W ostatnich tygodniach natomiast mówiło się, że bramkarz „The Blues” będzie chciał odejść z klubu w letnim okienku transferowym.

- Kocham moje dzieci na śmierć i życie. Kiedy za nimi tęsknię poważnie zastanawiam się, czy nie powinienem grać w Hiszpanii. Dlatego potrzebuję czasu na zastanowienie. W każdym razie chcę powiedzieć Chelsea, że przez ten cały czas byłem tu dlatego, że jestem tu szczęśliwy - przyznał jakiś czas temu Courtois.

Działacze klubu ze Stamford Bridge liczą na to, że belgijskiego golkipera do pozostania w Chelsea przekona pensja, która uczyniłaby z niego najlepiej zarabiającego bramkarza świata. Obecnie ten tytuł dzierży David De Gea, który w Manchesterze United inkasuje 200 tysięcy funtów tygodniowo. Mistrzowie Anglii zaoferowali swojemu bramkarzowi jeszcze lepsze warunki, a nowa umowa miałaby obowiązywać aż do 2023 roku.

Golkiper reprezentacji Belgii ma już za sobą wiele lat występów na najwyższym poziomie mimo zaledwie 25 wiosen na karku. W Premier League i La Liga rozegrał już ponad 200 spotkań i ma na koncie m.in. mistrzostwa Hiszpanii, Anglii i Belgii, a także triumf w Lidze Europy.