Chelsea wchodzi do gry o Kane'a. Kusząca propozycja wymiany
2021-05-21 20:23:27; Aktualizacja: 3 lata temuHarry Kane znalazł się w orbicie zainteresowań Chelsea. Przedstawiciele „The Blues” są ponoć skłonni konkurować z klubami z Manchesteru o względy napastnika oraz zaoferować za niego gotówkę i paru piłkarzy na wymianę - przekonuje James Olley z ESPN.
Wielu dziennikarzy oraz ekspertów jest przekonanych, że 27-letni zawodnik poprosi w jej trakcie o danie mu „zielonego światła” na opuszczenie londyńskiego klubu w trakcie nadchodzącego okna transferowego na rzecz zasilenia szeregów zespołu, w którym miałby zdecydowanie większe szanse na wygrywanie krajowych i międzynarodowych trofeów.
Brytyjskie media informowały do tej pory, że z ewentualnej dostępności Harry'ego Kane'a najbardziej będą chciały skorzystać ekipy z czerwonej oraz niebieskiej części Manchesteru.Popularne
Z kolei teraz James Olley z ESPN przekonuje, że do walki o względy środkowego napastnika zamierza włączyć się również Chelsea.
Władze drużyny ze Stamford Bridge nie są do końca zadowolone z dotychczasowej formy prezentowanej przez Timo Wernera oraz jego zmienników, dlatego przymierzają się do sprowadzenia nowego wartościowego atakującego przed startem następnych rozgrywek.
Kłopoty „The Blues” mógłby rozwiązać właśnie 27-latek, o ile Tottenham będzie chciał podjąć jakiekolwiek rozmowy z lokalnym rywalem.
Wspomniany dziennikarz przypomina, że w przeszłości pomiędzy oboma zespołami doszło do poważnego zgrzytu w 2011 roku, kiedy to „Koguty” nie zgodziły się na sprzedanie Luki Modricia, mimo że ten zdążył ustalić warunki indywidualnego kontraktu. Z kolei parę lat później Chelsea przechwyciła od Tottenhamu na ostatniej prostej Williana.
Mimo to przedstawiciele ekipy ze Stamford Bridge mają być w optymistyczny sposób nastawieni do podjęcia ewentualnych rozmów z Tottenhamem i zaoferować gotówkę oraz paru swoich piłkarzy za Kane'a.
„The Blues” są w tym kontekście skłonni włączyć w całą transakcję Tammy'ego Abrahama oraz Kepę Arrizabalagę. Obaj panowie nie cieszą się dużym zaufaniem Thomasa Tuchela, dlatego wyraźnie przegrywają rywalizację o miejsce w składzie ze swoimi konkurentami.
Ich ewentualna przeprowadzka pomiędzy londyńskimi klubami mogłaby rozwiązać parę problemów „Kogutów”, które otrzymałyby z miejsca następcę 27-latka i... Hugo Llorisa, który od pewnego czasu jest przymierzany do przedwczesnego opuszczenia Tottenhamu lub odejścia po wypełnieniu umowy obowiązującej do 30 czerwca 2022 roku.
Chelsea, poza wymienionymi graczami, ma też być otwarta na wykorzystanie w tej operacji Calluma Hudsona-Odoia, który nie jest do końca zadowolony z dotychczasowej roli pełnionej w drużynie prowadzonej przez niemieckiego szkoleniowca.