Chelsea z trzecią czerwoną kartką w niecałe dwa tygodnie. Enzo Maresca dostrzega pewien pozytyw
2025-10-01 07:56:02; Aktualizacja: 3 godziny temu
Na przestrzeni ostatnich trzech z czterech meczów za każdym razem jeden zawodnik Chelsea był usuwany z boiska przed czasem przez sędziego. Trener Enzo Maresca na konferencji prasowej postanowił zareagować na ten fakt z małą dozą pozytywnego poczucia humoru.
We wtorkowy wieczór czerwoną kartkę po kumulacji dwóch żółtych obejrzał Joăo Pedro. Napastnik stał się kontynuatorem niepokojącego trendu „The Blues” związanego z przedwczesnym kończeniem udziału w dniu meczowym po otrzymaniu najostrzejszego napomnienia.
Od 20 września jeszcze dwukrotnie miała miejsce sytuacja, kiedy londyńczycy musieli rywalizować w dziesiątkę. Na początku spotkania z Manchesterem United bezpośredni najwyższy wymiar kary otrzymał Robert Sánchez, a następnie do notesu arbitra wpisane zostało nazwisko Trevoha Chalobaha – również w pojedynku Premier League, tyle że z Brighton & Hove Albion.
Na czym polega różnica? Miniony mecz z Benficą w Lidze Mistrzów zakończył się zwycięstwem, poprzednie – porażkami.Popularne
– Dobrze, że robimy postępy. Teraz pokazaliśmy, że możemy wygrywać w dziesiątkę – zażartował Maresca.
– Myślę, że przy drugiej żółtej kartce (João) nie zaliczył kontaktu z przeciwnikiem. Prawdopodobnie otrzymał czerwoną za niebezpieczną dynamikę faulu – dodał.
Faktycznie, Chelsea pokonała ekipę José Mourinho 1:0 po samobójczym trafieniu Richarda Ríosa, sprokurowanym podaniem Alejandro Garnacho, natomiast odesłanie Pedro do szatni miało miejsce na około półtorej minuty przed końcowym gwizdkiem.
W najbliższą sobotę klubowi mistrzowie świata zmierzą się na wyjeździe z Liverpoolem.