Chelsea zapłaciła za niego 27 milionów euro, teraz udowodni wartość na wypożyczeniu

2024-08-16 09:48:21; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Chelsea zapłaciła za niego 27 milionów euro, teraz udowodni wartość na wypożyczeniu
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: David Orstein [The Athletic]

Chelsea prowadzi obecnie zaawansowane rozmowy z Southampton. Ich celem jest dojście do porozumienia w sprawie letniego wypożyczenia Lesley'a Ugochukwu - przekonuje David Orstein z „The Athletic”. Włodarze z niebieskiej części Londynu mogą pójść na taki układ, ale bez zawartej opcji wykupu.

Lesley Ugochukwu szeregi Chelsea zasilił latem ubiegłego roku, przechodząc wówczas w ramach transferu definitywnego ze Stade Rennais. Przedstawiciel angielskiej Premier League musiał wówczas liczyć się z wydatkiem rzędu 27 milionów euro. Był to jednak przemyślany ruch, potraktowany jako pewnego rodzaju inwestycja.

Po pierwszych dwunastu miesiącach spędzonych w niebieskiej części Londynu 20-latek na swoim koncie ma łącznie 15 rozegranych spotkań. Nie udało mu się jednak zanotować w nich żadnych konkretnych liczb. Jego bilans byłby zapewne bardziej okazały, gdyby nie uraz uda, który wyeliminował go z gry na długi okres czasu.

Chelsea wiąże ze swoim młodym graczem bardzo duże nadzieje i chcąc zapewnić mu regularną grę na wysokim poziomie, rozważa jego potencjalne wypożyczenie. Ostatnio został on nawet zawrócony do klubu z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, by następnie stać się ważną postacią „The Blues” w okresie przygotowawczym, który zwieńczył bramką w sparingu przeciwko Interowi Mediolan.

Wygląda jednak na to, że w nowym sezonie będzie reprezentował on barwy innej drużyny. Jak sugeruje David Orstein z „The Athletic”, Ugochukwu najprawdopodobniej uda się na wypożyczenie do Southampton. W podpisanej przez obie strony umowie nie znajdzie się jednak opcja możliwego wykupu. Dla Chelsea ma być to pewnego rodzaju zabezpieczenie.

Szefostwo z Londynu uważa, iż pod okiem trenera Russella Martina pomocnik będzie mógł się odpowiednio rozwinąć, a następnie po powrocie powalczyć o miejsce w zespole Enzo Mareski. Warto dodać, że „Święci” wraz z Janem Bednarkiem w składzie nową kampanię spędzą na poziomie Premier League, po wywalczonym w barażach awansie.

Aktualnie obie strony prowadzą zaawansowane negocjacje. Jego umowa z Chelsea jest ważna do 30 czerwca 2030 roku.