Chiellini wspomina Pogbę: Zaskoczył nas

2020-05-30 20:07:11; Aktualizacja: 4 lata temu
Chiellini wspomina Pogbę: Zaskoczył nas Fot. Instagram
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Juvefc.com

Paul Pogba do Juventusu dołączył latem 2012 roku. Jak zauważa Giorgio Chiellini, początkowo reszta graczy „Starej Damy”, w tym on sam, sądziła, że Francuz jest tylko jednym z wielu. Z czasem środkowy pomocnik udowodnił im, jak bardzo się mylili.

W sierpniu 2012 roku turyńczycy wykorzystali problemy Manchesteru United ze znalezieniem wspólnego języka z mającym wtedy zaledwie 19 lat Pogbą. Do Włoch przybył on na zasadzie wolnego transferu i w kilka lat rozwinął się na tyle, że „Czerwone Diabły” zdecydowały się sięgnąć po niego ponownie. To kosztowało ich bagatela 105 milionów euro, co w 2016 roku było największą kwotą wydaną na pojedynczego zawodnika.

Giorgio Chiellini, który przez cztery sezony sezony dzielił szatnię z Francuzem, zdradził, że nie od razu dało się poznać, jak utalentowanym piłkarzem jest środkowy pomocnik.

– Pamiętam tę chwilę, w której do nas dołączył. Trzy lub cztery dni później wraz z kolegami spojrzeliśmy na siebie i wspólnie rzekliśmy: „Ten gość jest naprawdę dobry” – zdradził Włoch na łamach swojej biografii „Ja, Giorgio”.

– Przybył na zasadzie wolnego transferu z Manchesteru United, był bardzo młody i uważaliśmy, że jest tylko jednym z wielu, którzy przewijają się w Juventusie. Jeden z tych, których kluby później używają do innych transferów – dodał.

– Nikt wtedy nie spodziewał się, że wyrośnie z niego taki mistrz. Paul poruszał się z niesamowitą gracją, był magiczny, imponujący. I pomyśleć, że w pierwszych meczach grał nie na swojej optymalnej pozycji. Był ustawiany przed obroną i wspomagał Andreę Pirlo – kontynuował.

– Później nikt nie miał wątpliwości, że ta rola go ogranicza. Paul nie był w stanie rozwinąć skrzydeł i zaprezentować swojej boiskowej arogancji, co ostatecznie pozwoliło mu stać się tak niesamowitym graczem typu box-to-box, jaki znamy dzisiaj – zakończył.

Pogba od dłuższego czasu jest łączony z transferem do Juventusu. Niewykluczone zatem, że wkrótce obaj panowie ponownie spotkają się w jednym klubie. Poprzednim razem wywalczyli oni razem cztery mistrzostwa, dwa puchary i tyle samo superpucharów kraju.