Chile zwycięża z Urugwajem w atmosferze skandalu [WIDEO]

2015-06-25 03:56:31; Aktualizacja: 9 lat temu
Chile zwycięża z Urugwajem w atmosferze skandalu [WIDEO] Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Transfery.info

Chile w pierwszym ćwierćfinale Copa América pokonało Urugwaj 1:0. Spory udział w zwycięstwie gospodarzy turnieju miał sędzia, który w drugiej połowie wyrzucił z boiska Edinson Cavaniego.

Mecze grupowe Copa América nas nie rozpieszczały. Nie zobaczyliśmy zbyt dużo ciekawych spotkań oraz pięknych bramek. Miało to ulec zmianie od początku fazy pucharowej, a tą otworzyło spotkanie Chile z Urugwajem. W historii starć tych drużyn na turnieju o miano najlepszej ekipy Ameryki Południowej zdecydowanie lepiej wypadali popularni „Charrúas”, którzy wygrali aż 18 z 28 rozegranych meczów.

Podopieczni Óscara Tabáreza w pierwszych minutach chcieli zaskoczyć defensywę „La Roja”, ale dość szybko zostali zepchnięci do defensywy przez piłkarzy Jorge Sampaoliego, którzy do przerwy zyskali sobie dużą przewagę nad swoim przeciwnikiem, za sprawą dobrze rozrzucającego grę Jorge Valdivii.

Od początku drugiej połowy lepiej zaczęli się prezentować „Charrúas”, którzy w 54. minucie meczu powinni wyjść na prowadzenie. Dobrej okazji nie wykorzystał jednak Diego Rolan.

Kilka chwil później sytuacja Urugwajczyków w tym spotkaniu mocno się skomplikowała, ponieważ drugą głupią żółtą kartkę ujrzał Edinson Cavani, który dał się sprowokować Gonzalo Jarze i w ten sposób osłabił swój zespół. Jak widać po poniższych nagraniach zdecydowanie bardziej na napomnienie zasłużył piłkarz 1. FSV Mainz niż PSG.

Stało się jednak inaczej i to Chilijczycy w ten sposób zyskali sobie przewagę jednego zawodnika na boisku, którą wykorzystali na 10. minut przed końcem spotkania, kiedy to wyszli na prowadzenie po uderzeniu Mauricio Isli.

Podopieczni Óscara Tabáreza po stracie gola już niewiele piłkarskiego kunsztu prezentowali na boisku i bardziej skupili się na bezpardonowym zatrzymywaniu zawodników Jorge Sampaoliego. Po jednym z takich zagrań drugą żółtą kartkę zobaczył Jorge Fucile. Po faulu tego piłkarza na placu gry wybuchło nie małe zamieszanie, które arbitrzy opanowali dopiero po kilku minutach.

W doliczonym czasie gry Urugwajczycy rzucili się do rozpaczliwych ataków, ale nic im to nie dało. Chile zasłużenie wygrało to spotkanie, mimo pochopnej decyzji podjętej przez sędziego o wyrzuceniu Cavaniego z boiska. Teraz „La Roja” w półfinale Copa América zmierzy się z Peru lub Boliwią.