Chima Chukwu z ofertą. W lutym odejdzie z Legii?!
2018-02-13 11:20:10; Aktualizacja: 6 lat temuDaniel Chima Chukwu może wkrótce powrócić do Norwegii.
Dni napastnika w zespole warszawskiej Legii wydają się być już policzone. Zawodnik nie może wywalczyć sobie miejsce w składzie, a jego kontrakt daje się we znaki klubowej kasie, dlatego coraz bardziej prawdopodobne jest odejście gracza. W ostatnim czasie piłkarzem interesowały się szczególnie kluby ze Skandynawii, a teraz wygląda na to, że jeden z nich znacznie wyprzedził konkurencję.
Norweski dziennik „Romsdals Budstikke” informuje, iż Chima Chukwu może w najbliższej przyszłości przenieść się z powrotem do Norwegii. Wszystko za sprawą starań działaczy SK Brann, które na co dzień występuje w Eliteserien. Ostatnie dni miały przynieść znacznie bardziej zdecydowane działania Norwegów, którzy są chętni na sprowadzenie 26-latka.
Przedstawiciele piątej drużyny poprzedniego sezonu najwyższej klasy rozgrywkowej w Norwegii mieli już się skontaktować z samym piłkarzem i uzgadniać warunki współpracy. Jeśli rozmowy między klubami potoczą się zgodnie z planem, Chima Chukwu może ponownie spróbować swoich sił w norweskiej piłce.Popularne
Nigeryjczyk dość szybko opuścił ojczyznę i w 2010 roku przeniósł się do norweskiego Lyn. To właśnie w Oslo zaczynał swoją piłkarską karierę, ale nie zagrzał tam długo miejsca. Kiedy klub zbankrutował, jeszcze tego samego roku przeniósł się do Molde. Napastnik pokazywał się tam z dobrej strony i przed odejściem do chińskiego Shanghai Shenxin rozegrał 145 spotkań, w których zanotował 44 gole i 21 asyst.
Przygoda w Chinach również była dla zawodnika dość udana. Udało mu się zdobyć 21 goli i dołożyć do tego 13 asyst w 50 meczach. Po wygaśnięciu lukratywnego kontraktu postanowił wrócić do Europy i zasilił szeregi Legii Warszawa. W barwach „Wojskowych” sięgnął po mistrzostwo Polski, ale sam wystąpił w zaledwie dziewięciu spotkaniach, notując przy tym dwie asysty. Teraz wygląda na to, że snajper będzie miał ponownie szansę pokazania się w Norwegii.