Ciemna przeszłość nowego napastnika Jagiellonii Białystok. Przyznał się do kradzieży zegarka Kaspera Dolberga

2024-06-18 11:46:45; Aktualizacja: 3 miesiące temu
Ciemna przeszłość nowego napastnika Jagiellonii Białystok. Przyznał się do kradzieży zegarka Kaspera Dolberga Fot. Paris FC
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Lamine Diaby-Fadiga zostanie nowym zawodnikiem Jagiellonii Białystok, jak informują zgodnie media. Na papierze ten transfer wydaje się rozsądny, choć za napastnikiem ciągną się demony przeszłości. Mowa tu o kradzieży, której dopuścił się względem Kaspera Dolberga.

Jagiellonia Białystok rozpoczyna przygotowania do nowego sezonu. Wkrótce zatem do drużyny prowadzonej przez Adriana Siemieńca dołączą nowi zawodnicy. Wcześniej pojawiły się pogłoski o przenosinach na Podlasie Filipa Wolskiego, ale na tym w klubie nie zamierzają poprzestawać. Wkrótce zespół zasili też Lamine Diaby-Fadiga.

23-latek zjawił się w Polsce, gdzie przejdzie testy medyczne. Jeśli te wypadną pomyślnie, parafuje kontrakt z nową drużyną. Szczegóły współpracy na razie nie zostały podane do wiadomości publicznej. Na papierze wydaje się jednak, że to ciekawe wzmocnienie, choć atakujący dysponuje okazałą kartoteką i to niekoniecznie przez wzgląd na umiejętności piłkarskie...

Niecałe pięć lat temu o młokosie było głośno, a wszystko przez kradzież zegarka swojego zespołowego kolegi, Kaspera Dolberga. Cena wspomnianego fantu opiewała wówczas na 70 tysięcy euro. Francuz zgarnął go wtedy z klubowej szafki Duńczyka, a następnie sprzedał na „czarnym rynku”.

Później Diaby-Fadiga przyznał się do kradzieży, przeprosił kolegę oraz sztab szkoleniowy za swoje zachowanie, o czym informowało wówczas AFP. Dodatkowo dobrowolnie poddał się karze, wymierzonej przez działaczy klubu i został usunięty z OGC Nice, rozwiązując kontrakt, trafiając do Paris FC.

Do sprawy odniósł się wtedy dyrektor generalny Paris FC, Pierre Dréossi.

- Po dowiedzeniu się o całej sprawie zdecydowaliśmy się od razu skontaktować z Lamine'em, który otwarcie przyznał się do zarzucanego mu czynu i wyraził skruchę. Ten młodzieniec popełnił duży błąd, ale nie zatracił ludzkich cech. Podczas rozmów z nami wykazał chęć do zmazania plamy ze swojego życiorysu i chce to teraz pokazać na boisku oraz poza nim. Jego walory piłkarskie są niezaprzeczalne, dlatego cieszymy się z przyjazdu młodzieżowego reprezentanta Francji do naszego zespołu - stwierdził.

23-latek jest związany ze wspomnianym klubem ze stolicy Francji od października 2019 roku, opuszczając go na niezwykle rozczarowujący sezon 2022/2023 do drugiej ligi holenderskiej do FC Eindhoven (tylko dwie bramki w 27 meczach).

Poprzedni sezon w jego wykonaniu to 27 meczów i siedem goli. Do Jagiellonii Białystok trafia w ramach wolnego transferu, bo jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2024 roku.