Cieszynka Cole'a Palmera zastrzeżona. Kolejne ruchy marketingowe kwestią czasu

2025-11-11 21:54:59; Aktualizacja: 2 godziny temu
Cieszynka Cole'a Palmera zastrzeżona. Kolejne ruchy marketingowe kwestią czasu Fot. IMAGO / Ulmer/Teamfoto
Jakub Barszcz
Jakub Barszcz Źródło: The Athletic

„The Athletic” informuje, że słynna cieszynka Cole'a Palmera została oficjalnie zastrzeżona. Wcześniej, Anglik zarejestrował swój znak towarowy „Cold Palmer”.

Ruchów marketingowo-wizerunkowych Cole'a Palmera ciąg dalszy.

Po tym, gdy w październiku zarejestrował swój znak towarowy „Cold Palmer”, teraz zastrzegł swoją cieszynkę.

Wniosek 23-latka został pozytywnie rozpatrzony przez brytyjski Urząd do spraw Własności Intelektualnej.

Od teraz celebracja gracza Chelsea nie będzie mogła być wykorzystywana w celach komercyjnych przez nikogo innego.

Co ciekawe, słynna cieszynka nie została wymyślona przez samego Palmera.

Jako pierwszy ręce po strzelonym golu w ten sam sposób skrzyżował Morgan Rogers - miało to miejsce w grudniu 2023 roku.

Palmer powtórzył celebrację ówczesnego gracza Middlesbrough po golu strzelonym w meczu przeciwko Luton Town (3-2), który odbył się raptem kilka dni później.

- Mój przyjaciel Morgan wykonał ten gest i powiedziałem mu, że gdy i mi uda się trafić do siatki, to zrobię to samo - wyjaśnił w pomeczowym wywiadzie.

Jak sam przyznaje, od tamtego czasu rzeczona cieszynka kojarzona jest tylko z nim.

- To symbolizuje moją radość i determinację, a także tworzy ciekawą grę słowną z moim imieniem. Celebracja była wykorzystywana przez wielu, ale każdy wie, że jest stricte moja - wyznał Palmer.

Co więcej, piłkarz „The Blues” złożył także podanie o zastrzeżenie logo z daną cieszynką, na którym dodatkowo widniałoby jego imię oraz inicjały „CP”.