Co dalej z Furmanem?
2016-01-21 23:31:28; Aktualizacja: 9 lat temuDominik Furman już zimą może wrócić do Toulouse FC.
Po transferze Ariela Borysiuka w środku pola warszawskiej Legii zrobiło się bardzo ciasno. Obok Furmana w drugiej linii mogą grać Tomasz Jodłowiec, wspomniany na wstępie były pomocnik Lechii oraz Stojan Vranješ. Nie można zapominać również o Rafale Makowskim i Ivicy Vrdoljaku, którzy aktualnie leczą kontuzje, a w sytuacji kryzysowej na "6" może zagrać również Michał Pazdan.
Po odpadnięciu z europejskich pucharów Legia nie potrzebuje już tak licznej kadry, jak w rundzie jesiennej. Wiosną zespół prowadzony przez Stanislava Czerczesowa rozegra nie więcej niż 19 meczów, dlatego drużynę wicemistrzów Polski ma opuścić Furman, którego wypożyczenie do końca sezonu zostanie skrócone. Według informacji "Przeglądu Sportowego" Legia nie wykupiłaby go latem z powodu wysokiej kwoty odstępnego zapisanej w umowie z Toulouse FC (900 tys. euro), dlatego jego pozostanie w drużynie "Wojskowych" jest pozbawione sensu.
Furman zawodnikiem klubu z Tuluzy został na początku 2014 roku, ale Polak nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie fioletowo-białych. Rok później został wypożyczony na sześć miesięcy do Legii, a latem umowa została przedłużona o kolejny rok. W obecnym sezonie Ekstraklasy pomocnik wystąpił w 14 meczach, strzelił dwie bramki i zaliczył dwie asysty.